MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brüno

Magdalena Leończuk
MONOLITH
Komiczny wrüg publiczny, czyli Sacha Baron Cohen powraca na wielki ekran

USA, 2009, komedia, reż. Dan Mazer, wyst, Sacha Baron Cohen, Richard Beymer, Ron Paul

Sacha Baron Cohen to aktor nieustraszony. Inni dla roli dają się oszpecić, skaczą z budynków, jedzą węże, uczą się wywijania mieczem, śpiewają cieniutkim głosikiem jakby zostali wykastrowani, a w czasie kręcenia zdjęć zdarza im się stracić ten lub inny fragment ciała. Cohen dla dobra filmu jest gotów na więcej. Naraża się na gniew wielkich tego świata, drażni lwią część populacji, składa na ołtarzu sztuki swoją męskość i pożycie seksualne.

Gdy grał/był (niepotrzebne skreślić) Boratem policja interweniowała w jego sprawie 91 razy. Aktor naraził się też kazachskiemu rządowi, o bohaterach komedii nie wspominając. Jako Brüno, homoseksualny reporter austriackiej telewizji interesujący się modą i gwiazdami show biznesu, zadziera między innymi z Madonną, nazywając ją transseksualną kolekcjonerką dzieci. Wpienia wojowniczą Naomi Campbell twierdząc, że modelka jest suką i Orlando Blooma poddając w wątpliwość jego orientację seksualną. Więcej, zadaje obraźliwe pytania kongresmenowi Ronowi Paulowi i przywódcy grupy terrorystycznej al-Aqsa. Wkurza projektantów mody, zakłócając ich pokazy.

Ponoć niepocieszona jest też Isla Fisher, żona Cohena. Zgodziła się sypiać z Boratem przez 10 miesięcy, gdy aktor nie rozstawał się ze stylizacją, ale geja-stylistę z łóżka wywalała. Teraz zaś Cohen podróżuje po świecie jako Brüno promując zwariowaną komedię (Polskę ominął - to by dopiero był szok, gdyby zjawił się nad Wisłą). Najgłośniej protestowali jednak przedstawiciele amerykańskiej organizacji walczącej o prawa homoseksualistów. - Ten obraz nie demaskuje krzywdzących stereotypów, z których powinniśmy się śmiać. Widownia bardzo często nie śmieje się z nich, a z samych osób homoseksualnych - napisali w oświadczeniu po obejrzeniu filmu.

Tak, Cohen to rasowy showman. A wziąwszy pod uwagę, że najnowszą komedię kręcił z twórcami "Borata", można spodziewać się rozrywki bez zahamowań. O jej jakości niestety nie mogę nic powiedzieć, bo dystrybutor nie zorganizował pokazu. Tak więc wjazd na własną odpowiedzialność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo