Na jednym z osiedli w Żorach trzech mężczyzn zaatakowało niewinnego przechodnia.
- Napastnicy byli niezwykle brutalni, najpierw mężczyzna otrzymał cios w głowę, a następnie, gdy się przewrócił sprawcy okładali go po twarzy i kopali w głowę. Na koniec zabrali swej ofierze telefon komórkowy, portfel wraz z dokumentami, a nawet ... pasek od spodni. Uciekli pozostawiając go leżącego na ziemi - relacjonuje Kamila Siedlarz, rzecznik prasowa żorskiej policji.
Choć od zdarzenia upłynęło już kilka tygodni, policjanci nie dali za wygraną i trafili na właściwy trop.
Sprawcami okazali się trzej mieszkańcy pobliskich Szczejkowic, w tym dwaj bracia w wieku 20 i 22 lat oraz ich 34-letni znajomy. Wszyscy wpadli w ręce policjantów, a wraz z nimi 27-letni brat sprawcy, który w lombardzie sprzedał skradziony telefon.
Stróże prawa odzyskali go.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Dwaj młodsi decyzją prokuratora trafili pod policyjny dozór. Najstarszy z nich, ze względu na to, że działał w warunkach tzw. recydywy, na wniosek śledczych i prokuratora został tymczasowo aresztowany.
Mężczyznom grozi 12 lat pozbawienia wolności, a 27-letni paser może dodatkowo odsiedzieć 2 lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?