Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa bloku TBS-u w Jastrzębiu zmierza ku końcowi. Zostały ostatnie poprawki. Wkrótce kilkadziesiąt osób wprowadzi się do 33 mieszkań

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Tak blok przy ul. Witczaka prezentował się przed rozpoczęciem ostatniego etapu prac.
Tak blok przy ul. Witczaka prezentował się przed rozpoczęciem ostatniego etapu prac. UM Jastrzębie
Trwają jeszcze prace wewnątrz i na zewnątrz, ale to tak naprawdę ostatnie poprawki. Budowany przez jastrzębskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego "Daszek" blok w Jastrzębiu już wkrótce będzie zamieszkały. Wprowadzi się do niego kilkadziesiąt osób, które zajmą 33 dwu-, trzy oraz czteropokojowe mieszkania.

Budowa bloku TBS-u w Jastrzębiu zmierza ku końcowi. Wkrótce kilkadziesiąt osób wprowadzi się do 33 mieszkań

Już niebawem kilkadziesiąt osób będzie się mogło pochwalić swoim nowym, własnym "M" w Jastrzębiu. Wszystko za sprawą budowanego w mieście bloku przez Towarzystwo Budownictwa Społecznego "Daszek". Trwająca od zeszłego roku - umowę podpisano w marcu 2021 roku - budowa wielkimi krokami zbliża się ku końcowi.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Ostatnim etapem prac, który też już finiszuje były typowe roboty wykończeniowe. Toczyły się one zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budynku.

- Na zewnątrz prowadzone są prace związane z zagospodarowaniem terenu, wykonaniem tarasów zielonych oraz oświetleniem zewnętrznym. Montowane są również balustrady balkonowe i wykańczane kominy - informowała jakiś czas temu Małgorzata Krzeszkiewicz, rzecznik prasowa Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.

Ostatnich szlifów nadawano też budowanym mieszkaniom. - Wnętrze budynku wymaga jeszcze kilku poprawek i montażu niektórych elementów wyposażenia pomieszczeń. Na ukończeniu są prace związane z zabudowami kartonowo-gipsowymi i poprawkami tynków - wskazywała Małgorzata Krzeszkiewicz.

W budynku przy Witczaka znajdują się 33 mieszkania

W kolejnym już - drugim - bloku wybudowanym przez TBS przy ul. Witczaka w jastrzębskiej dzielnicy Zdrój znajdują się dokładnie 33 mieszkania. Są one dwu-, trzy- oraz czteropokojowe. Mieszczą się na pięciu piętrach budynku. Ich metraż waha się od 51 do 77 metrów kwadratowych. Nowe mieszkania zostały wykończone w tzw. wysokim standardzie.

- Na podłogach, w kuchniach i łazienkach zamontowane zostaną panele i płytki ceramiczne. Na wyposażeniu znajdą się piece gazowe CO/CWU, piece gazowe z piekarnikami i armatura sanitarna - mówiła już w trakcie pierwszych etapów budowy, Izabela Grela, ówczesna naczelnik wydziału Informacji, Promocji i Współpracy Zagranicznej Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.

Nowy blok to jednak nie tylko same mieszkania. Oprócz nich, w budynku będą znajdować się także: pomieszczenia techniczno-gospodarcze, wózkownie, suszarnie oraz komórki lokatorskie. Przewidziano również budowę podziemnego parkingu na 21 miejsc postojowych oraz budowę miejsc parkingowych na zewnątrz.

Lokatorzy do mieszkań będą mogli się wprowadzić na przełomie pierwszej i drugiej połowy listopada. To o kilka miesięcy później niż pierwotnie planowano. Opóźnienia w budowie mają wynikać z problemów, jakie napotkał generalny wykonawca w trakcie budowy.

- Najbardziej problematycznymi były opóźnienia w dostawie zamówionych materiałów jak na przykład zbrojenia, materiały izolacyjne, płyty z wełny, płyty styropianowe, dachówki i wiele innych. Dodatkowo wykonawca inwestycji ze względu na wzrastającą inflację napotkał również trudności w zakontraktowaniu podwykonawców, dostawców i usługodawców, a następnie w utrzymaniu ich na budowie - wyjaśnia Małgorzata Krzeszkiewicz, która dodaje, że oprócz inflacji "rękę" do opóźnień przyłożyły także inne czynniki.

- Problemy te mają ścisły związek m.in. z pandemią koronawirusa COVID-19 oraz wojną na Ukrainie - wskazuje rzecznik prasowa jastrzębskiego magistratu.

Inwestycja miała kosztować 9,5 miliona zł, ale będzie droższa

Według szacunków jeszcze sprzed budowy, inwestycja związana z postawieniem drugiego bloku przy ul. Witczaka miała kosztować niecałe 9,5 miliona złotych. Niewykluczone jednak, że w związku z inflacją ta kwota wzrosła. Na pewno jednak nie zmieni się finansowanie budowy nowych mieszkań. Na tę pieniądze z własnej kieszeni w większości wyłożył TBS Daszek, który pokrył 56% kosztów. Pozostała część to dofinansowanie w ramach kredytu, którego udzielił Bank Gospodarstwa Krajowego.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera