Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burze na Śląsku: Olbrzymie szkody w nadleśnictwach RDLP w Katowicach

Magdalena Mikrut-Majeranek
Magdalena Mikrut-Majeranek
Nadleśnictwo Lubliniec
Burza, która przetoczyła się przez Śląsk w dniach 25 i 26 czerwca 2016 roku, poczyniła olbrzymie szkody w nadleśnictwach należących do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.

Jak wynika ze wstępnej inwentaryzacji szkód w nadleśnictwach RDLP w Katowicach największe straty poniosło nadleśnictwo Lubliniec. Tam wiatr połamał drzewa na powierzchni ponad 4 tysięcy ha, a ich masa to ponad 53 tys. m3. - To bardzo dużo - ocenia Krzysztof Chojecki, główny specjalista ds. Promocji i Mediów RDLP w Katowicach.

Sytuacja w lublinieckim nadleśnictwie jest dramatyczna. - Drzewa wiszą na sobie, jedne na drugich. Prace porządkowe potrwają co najmniej kilka tygodni. - dodaje.

Obecnie trwa szacowanie strat. - Podsumowaliśmy poniesione straty jeżeli chodzi o powierzchnię i masę połamanych drzew. Niestety, nie wiemy jeszcze, jaki jest wymiar finansowy - mówi Krzysztof Chojecki.

Sytuację utrudnia fakt, iż w niedzielę wprowadzono zakaz wstępu do lasu. Obowiązuje on do odwołania. - Wprowadzenie zakazu związane jest z zagrożeniem wywrotkami drzew. Zagrażają one życiu i zdrowiu ludzi. W tej chwili trudno określić, kiedy zakaz zostanie zniesiony - wyjaśnia mgr inż. Zbigniew Znojek, nadleśniczy z Lublińca.

Zakaz obowiązuje w leśnictwach Łopian, Lubliniec i Kokotek oraz w części leśnictwa Ciasna (okolice Pawełek) i leśnictwa Solarnia (okolice Dziewiczej Góry). Obejmuje również ścieżkę rowerową Lubliniec - Kokotek do momentu usunięcia zagrożeń.

Obecnie trwa usuwanie szkód. - Niezwłocznie przystąpiliśmy do udrożnienia dróg i szlaków komunikacyjnych jak np. drogi wiodące z Lublińca do Kokotka, DK 11 i drogi powiatowej do Krupskiego Młyna - wylicza Znojek. Ten etap jest już niemal zakończony. Zostało jeszcze usunięcie powalonych drzew na terenie lasu, ale to jest w tej chwili niemożliwe.

W wyniku zniszczeń spowodowanych wichurami i groźnymi burzami totalnemu wylesieniu ulegnie 50 ha. Powstaną powierzchnie otwarte. Jednakże jak zapewnia nadleśniczy, zniszczony teren zostanie przywrócony do produkcji leśnej w ciągu 2-3 lat, a nasadzanie drzew rozpocznie się niebawem.

Jak ocenia nadleśniczy, usuwanie szkód potrwa pół roku.

Wichury połamały wiele drzew na południu i na północy regionu. Strażacy usuwali je przez wiele godzin.

Gwałtowne burze sieją spustoszenie. Potworny wiatr łamał drz...

Wiatr zrywał dachy i łamał drzewa

Śląskie: Po nocy nadal 1,5 tys. odbiorców bez prądu. Jest no...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!