Bytom: 29. rocznica tragicznej śmierci policjanta - Marka Sienickiego
Minęło właśnie 29 lat od śmierci starszego sierżanta Marka Sienickiego, który zginął w nocy 2 maja 1992 r. podczas służby. Policjanci patrolowali wówczas ulicę Woźniaka w Bytomiu. Właśnie tam zauważyli dwóch podejrzanych mężczyzn, który zachowanie wskazywało, że chcą skraść lub włamać się do zaparkowanego samochodu dostawczego.
Mundurowi postanowili więc ich wylegitymować. Gdy wysiedli z radiowozu, w ich kierunku padły strzały z pistoletów maszynowych. 25-letni Marek Sienicki, który pełnił służbę dopiero pół roku, zginął na miejscu.
Policjant zostawił żonę i osierocił rocznego synka. Jego kolega został z kolei postrzelony w brzuch. Przeżył, ponieważ bandyci byli przekonani, że również nie żyje.
Nie przeocz
Ciężko ranny mundurowy zdążył jeszcze - przed utratą przytomności - powiadomić o całym zdarzeniu dyżurnego bytomskiej komendy. Po wyjściu ze szpitala, dalej służył w policji.
- Sprawcy zabójstwa zostali zatrzymani i po upływie roku od zdarzenia osądzeni i skazani. O miejscu tragedii przypomina dziś pamiątkowy obelisk, wystawiony ku czci zmarłego. W rocznicę śmierci Marka, w miejscu, w którym zginął, policjanci wystawili wartę honorową - przypomina oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
W niedzielę, 2 maja, na miejscu pojawił się zastępca komendanta KMP Bytom podinspektor Damian Radziejowski, w towarzystwie ojca Marka Sienickiego oraz prezydenta Mariusza Wołosza. Złożyli oni kwiaty i zapalili znicze.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?