Wczoraj około południa na skrzyżowaniu przy ul. Wrocławskiej, w oczekujące na zielone światło samochody z impetem uderzyło osobowe volvo, które kolejno uszkodziło audi, peugeota i opla. Sprawca tego karambolu, według relacji świadków, po wyjściu z samochodu ledwo mógł się utrzymać na nogach. Jak bardzo pijany był 39-letni bytomianin świadczy fakt, że licznik alkomatu zatrzymał się dopiero po wskazaniu 3,5 promila alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu.
Mundurowym, którzy zatrzymali go w policyjnym areszcie szczerze wyznał, że jechał właśnie z domu do pracy swojej żony, ponieważ chciał od niej zabrać pieniądze na śmietanę. Po wytrzeźwieniu 39-latek usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, za co polskie prawo przewiduje do 2 lat więzienia.
Odrębnie rozpatrywana będzie sprawa spowodowania kolizji drogowej i zniszczenia pojazdów, za które sprawca będzie musiał zapłacić z własnej kieszeni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Przełom w walce z rakiem? Obiecujące wyniki szczepionki przeciwnowotworowej
- Mężczyźni o tych imionach są najgorszymi mężami. Mają trudny charakter [LISTA]
- QUIZ Na dzień polskiej flagi. Co wiesz o naszych barwach narodowych?
- Oto najśmieszniejsze nazwy miejscowości w Polsce! To nie jest żart. One istnieją!