Dwoje kandydatów - Damiana Bartylę i Halinę Biedę - różni wiele. Wiek, doświadczenie w pracy samorządowej, życie rodzinne i zaangażowanie polityczne. Trudno spekulować, kto wygra, chociaż w I turze Bartyla zdobył 37,02 procent głosów, a Halina Bieda 15,43 proc.
Na pierwszej sesji Rady Miejskiej, która odbyła się przedwczoraj, oficjalnie padło nazwisko Damiana Bartyli jako przyszłego prezydenta.
Druga część kampanii prezydenckiej jest dość nudna. Halina Bieda, jako komisarz, pojawia się na wielu miejskich imprezach, a Damian Bartyla spotyka się z wyborcami, ale już bez większego rozgłosu. Ponadto chorował i część spotkań musiał odwołać.
Zaprasza natomiast na swojej stronie internetowej na spotkanie kończące kampanię, które odbędzie się jutro na rynku. Natomiast Halina Bieda informuje w internecie, że odwiedza dzielnice specjalnym "halinobusem".
Poparcia Bartyli udzielił oficjalnie PiS i Wspólny Bytom. Natomiast Biedę popiera były premier Jerzy Buzek i senator Andrzej Misiołek oraz Fundacja Rozwoju i Współpracy Maghreb. Mieszkańcy Bytomia czują się już chyba zmęczeni wyborami. Zdaniem Tomasza Słupika, politologa UŚ, pójdzie ich do urn jeszcze mniej niż w I turze.
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?