Bajkowa kartka na święta
Kingusia ma 14 miesięcy, ale potrafi zachować się jak rasowa modelka. Jej zdjęcie będzie kartką świąteczną dla rodziny. Ale bez kartonowego tła w kształcie Mikołaja rodem z filmów Disneya. Ma być magicznie, ale ze smakiem.
- Mam rodzinę w USA i od nich dostawałam takie kartki świąteczne z maluchami - mówi bytomianka Magdalena Sałapatek, mama Kingi. - Pomyślałam, że kiedy będę miała dziecko, to też im taką wyślę. Kinga lubi pozować.
Ale jak przyznaje mama, robienie zdjęć telefonem, bez tych detali i całej dopracowanej otoczki, to nie to samo. Podobnie uważają Katarzyna i Artur Lewandowscy, rodzice siedemnastomiesięcznej Julci.
- Ważne jest podejście fotografa. Te zdjęcia mamy w albumie, ale przygotowujemy też na prezenty świąteczne. Chcemy w ten sposób podziękować tym, którzy pamiętają o naszej córeczce przy urodzinach i innych okazjach - mówią rodzice Julki.
Paulina Mirek z Bytomia. Z zawodu i wykształcenia specjalista od BHP oraz psycholog biznesu. Z pasji fotografka, specjalistka od sesji z udziałem najmłodszych. Patrząc na jej zdjęcia można stwierdzić, że to nasza, bytomska Anne Gedes ( ur. w Australii, słynna fotografka dzieci). - Najważniejsze jest pierwsze 15 minut. Maluch dostaje do ręki ciastko, rodzic robi za mną „małpkę”, czyli śmieszne miny, a ja łapię uśmiechy. Utrzymanie uwagi dziecka nie jest proste, bo potem zaczyna się już rzucanie bombkami, rozsypywanie sztucznego śniegu - przyznaje Paulina. Rodzice małych modeli mówią jednak, że ma dar do wytwarzania miłej atmosfery. - Nie ma płaczu, dantejskich scen. Raz miałam tylko modela z humorkami, ale to był taki typowy bunt dwulatka - śmieje się Paulina.
Najmłodsze maleństwa które fotografowała miały 5 miesięcy, najstarsze - 8 lat. Pomysł na sesję świąteczną zrodził się z tego, że sama artystka uwielbia atmosferę Bożego Narodzenia. Przyznaje, że zainspirowały ją też zdjęcia angielskich fotografek. - Każdy z rodziców dostaje ode mnie też projekt świątecznej kartki ze swoim dzieckiem. Można je też wykorzystać na kalendarze.
W dobie cyfrowej fotografii można oczywiście zrobić samemu takie zdjęcie, ale... - Żeby zdjęcie było wyjątkowe, miało swoja magię, trzeba zadbać o dodatki i wystrój - podkreśla Paulina. Te, które ona wykorzystuje, były zamawiane u rękodzielników. Żeliwne saneczki, drabinka, konik na biegunach. Lukrowane pierniki. Tu wszystko jest prawdziwe. No, może poza śniegiem. .- Jako fotograf przywiązuję uwagę do każdego detalu. Rodzice przynoszą stroje dla dzieci, mam swoje. Czasem trzeba delikatnie zasugerować, że bluza od dresu z supermanem może popsuć efekt.
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?