Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chaos w czasie alarmu pożarowego w Galerii Libero w Katowicach. Czytelnik: mój syn został narażony na olbrzymi stres, mówił, że tam umrzemy

Patryk Drabek
Patryk Drabek
Ojciec 6-letniego chłopca ma spore zastrzeżenia do alarmu pożarowego przeprowadzonego w Galerii Libero w Katowicach 25 maja. Wskazuje na to, że podczas alarmu ewakuowane osoby nie otrzymywały informacji na temat tego, gdzie mają się udać, a większość wsiadała do samochodów zaparkowanych na krytym parkingu. Zapanował chaos, ludzie próbowali wyjechać z parkingu i stali w korku. 6-letni chłopiec, syn naszego Czytelnika, mocno się wystraszył. Do dzisiaj ma traumę.

Moje dziecko zostało narażone na olbrzymi stres - podkreśla mężczyzna (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - Tego dnia, razem z 6-letnim dzieckiem byłem na lodach w Galerii Libero. Około godziny 20.50 rozległy się powtarzane alarmy z prośbą o opuszczenie budynku. Wyszliśmy najbliższym wyjściem ewakuacyjnym. Staliśmy na zewnętrznym - najwyższym parkingu. Wobec braku dalszych instrukcji, przy powtarzanej informacji o alarmie, sami poszliśmy drogą ewakuacyjną w dół. Wszyscy klienci schodzili do samochodów, wsiadali do nich w czasie alarmu i powstał korek przy wyjeździe z krytego garażu. Z głośników ciągle rozlegały się alarmy. Nikt nie kierował akcją na poziomie parkingów. Przeciskaliśmy się (płaczące dziecko niosłem na rękach), a wśród stojących w korku i trąbiących kierowców, szukaliśmy naszego auta. Syn ma orzeczenie o niepełnosprawności. Wpadł w panikę, płakał. Mówił: tato, umrzemy tu - relacjonuje nasz Czytelnik.

Dodaje, że znalazł auto i w końcu alarmy ucichły. - Nie odwołano alarmu, a pracownicy galerii spokojnie udawali się do domu. Na koniec, gdy wyjeżdżałem z wstrząśniętym 6-latkiem, to wyjazd był zablokowany przez wóz straży pożarnej. Naprawdę nie wiem, co by się stało, gdyby faktycznie pojawiło się jakieś poważne zagrożenie. Moje dziecko do dzisiaj ma traumę - podkreśla zbulwersowany ojciec.

Kpt. Adam Kryla z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach podkreśla, że za zarządzenie ewakuacji oraz jej przebieg odpowiada zarządca bądź właściciel obiektu.

- Dokładnie o godzinie 21 otrzymaliśmy zgłoszenie z monitoringu pożarowego. Na miejsce, zgodnie z procedurami, wysłaliśmy 5 zastępów PSP. Po przyjeździe na miejsce stwierdziliśmy, że przyczyną wzbudzenia alarmu było uruchomienie się czujki liniowej w pasażu handlowym. Z informacji, które pozyskaliśmy od pracowników galerii, wynikało, że jeszcze przed naszym przybyciem około 400 osób opuściło galerię - podkreśla kpt. Adam Kryla.

Do sprawy ustosunkowała się także Galeria Libero.

- Alarm, o którym pisze Państwa Czytelnik, został wzbudzony przez balon z helem wypuszczony przez jednego z naszych klientów i wykryty przez czujki przeciwpożarowe - czytamy w odpowiedzi na nasze pytania. - Natychmiast po wzbudzeniu alarmu uruchomiliśmy komunikaty głosowe o ewakuacji i oczekiwaliśmy na przyjazd służb, ustalając jednocześnie przyczynę zdarzenia. Po 3 minutach komunikat przestał być nadawany, a po kilku kolejnych został odwołany. Ubolewamy nad sytuacją, która spotkała naszego Klienta i jego Syna. Chcemy być miejscem przyjaznym dla rodzin z dziećmi, dlatego stale ulepszamy procedury bezpieczeństwa i obiecujemy, że wyciągniemy wnioski z opisywanej sytuacji. Podkreślamy jednocześnie, że strefa parkingowa, do której przemieścił się zgodnie z nadawanymi komunikatami Państwa Czytelnik, stanowi w przypadku ewakuacji Libero strefę bezpieczną - jest to osobna strefa pożarowa. Alarm wybuchł tuż po zamknięciu naszego kompleksu, w czasie, w którym pracownicy naszych najemców opuszczają obiekt, co spowodowało duże natężenie ruchu w obrębie wyjazdu z parkingu i korek - przekazała Anna Dziedzic z 365agencja, odpowiadająca za kontakt z mediami.

Sami strażacy przypominają, że w trakcie ewakuacji mamy udać się we wskazane miejsce, ale nie wsiadać do aut i próbować wyjeżdżać z obiektu...

**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/PatrykDrabek

**

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW

Nie przegapcie

Zobaczcie koniecznie

Jakie auta kupują Polacy?

Co zmienia Konstytucja Biznesu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo