Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chińskich inwestorów na Śląsku przybywa

Aldona Minorczyk-Cichy
Przedsiębiorcy z Dalekiego Wschodu deklarują, że w ciągu najbliższych 15 lat mogą w Polsce zainwestować m.in. 20 mld dolarów w drogi i 15-16 mln dolarów w energetykę.

Spora część tego chińskiego tortu może zostać na Śląsku. Dlaczego? Bo dla Chińczyków Polska to brama do Unii Europejskiej. Biznesmeni z Państwa Środka interesują się inwestycjami w drogi, energetykę, elektronikę, samochody i IT.

Chińczycy na Śląsku już są. Z Kopeksu kupują maszyny górnicze, w Jaworznie otworzyli ogromne centrum handlowe, do którego zjeżdżają kupcy z całego regionu. - Dobry towar, zwłaszcza dziecięce ubranka i bardzo przyjemna obsługa - mówi Edyta Pasternok, przedsiębiorca ze Świętochłowic, która często odwiedza centrum w Jaworznie.

Śląski Urząd Wojewódzki nawiązał oficjalną współpracę z regionami Liaoning (43 mln mieszkańców) i Shaanxi (37 mln). Podpisywane są umowy biznesowe. W Szanghaju powstaje inkubator przedsiębiorczości.

Współpraca z Chinami zaczęła się od Forum Gospodarczego Śląsko-Chińskiego w Pekinie. Potem było EXPO w Szanghaju i nasze prezentacje, które bardzo się tam spodobały.

- Przed nami udział chińskiego ambasadora w Europejskim Kongresie Gospodarczym w maju. Miesiąc później także misja gospodarcza z Liaoning. Będzie ona przyjęta na najwyższym, wojewódzkim szczeblu. Strona chińska jest bardzo na tym punkcie wyczulona - podkreśla Witold Trólka z ŚUM.

Chińczycy zakochali się w naszej muzyce i w zespole "Śląsk", który w ramach projektu "Stolice świata" przygotuje specjalny program o Pekinie.

Przedstawiciele prowincji z Kraju Środka zainteresowali się też metodami leczenia w siemianowickiej oparzeniówce. Chcą również przysłać swoich kardiochirurgów na staże do prof. Mariana Zembali ze Śląskiego Centrum Chorób Serca.

Wraz z partnerami chińskimi śląski samorząd chce naciskać na decydentów w Rosji, by uruchomili szeroki tor do Sławkowa, który połączyłby nasze państwa.

Coraz nas mniej
Według GUS do 2030 roku przybędzie nam 2 mln emerytów. To spowoduje zachwianie proporcji między tymi, którzy wypracowują dochód narodowy, a tymi, którzy go konsumują. Na dodatek, od wstąpienia do Unii gromadnie wyjeżdżamy za pracą za granicę. Za miesiąc kusić dobrymi zarobkami będą nas Niemcy. Poza granicami mieszkają już 2 miliony Polaków, głównie osoby młode. Szanse, że powrócą, są niewielkie. Jeśli nie zachęcimy imigrantów (m.in. z Chin) do osiedlania się u nas, to wg GUS w 2035 r. będzie nas już tylko 36 mln, a za kolejne ćwierć wieku 31 mln. W latach 80. urodziło się w kraju około 700 tys. dzieci, obecnie aż o 300 tysięcy mniej.

Dbajmy o śląski rynek i firmy
Rozmowa z prof. Andrzejem Barczakiem z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach

Chiński biznes śmiało wkracza na śląski rynek. Będzie inwestować w drogi i energetykę. To dobrze dla nas?
Mamy gospodarkę globalną. Zasada "sami sobie robimy" to już przeszłość. Trzeba się pogodzić z obecnością zagranicznych inwestorów, ale też trzeba chronić śląski biznes.

W jaki sposób?
Choćby przez odpowiednie formułowanie warunków przetargu. Kiedy najważniejszym kryterium będzie niska cena - nasze firmy przepadną. Chińczycy mają najniższe ceny i pracowników, którzy nigdy nie strajkują. To dlatego są zagrożeniem dla całej gospodarki globalnej.

Tylko zagrożenia, żadnych korzyści?
Nie, no oczywiście, jeśli wybudują drogi, to będziemy po nich jeździć. Będziemy też korzystać z prądu z chińskiego bloku energetycznego. Poprawia się także jakość chińskich produktów. Pamiętajmy jednak, że te firmy mogą mieć inne cele i priorytety niż dobro naszej gospodarki. AMC

Czy polskie firmy powinny się obawiać obcych inwestorów na śląskim rynku?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera