Kierowca zatrzymał płonący pojazd i wypuścił pasażerów. Ewakuowało się ponad trzydzieści osób. Kierowca podręcznym sprzętem podjął próbę gaszenia, ale ogień rozprzestrzenił się bardzo szybko. Na miejsce przejechały trzy zastępy straży pożarnej. Akcja gaśnicza trwała ponad godzinę. Autobus spłonął doszczętnie. - Przyczyną było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej w komorze silnika - podkreśla kapitan Arkadiusz Labocha, rzecznik chorzowskich strażaków.
Pasażerowie autobusu mieli sporo szczęścia. Nie wiadomo, jaki finał miałoby to zdarzenie gdyby zaczął się palić system otwierania drzwi.
Tuż za autobusem jechał policyjny patrol. W momencie zdarzenia funkcjonariusze byli na miejscu. - Pomagali w gaszeniu i ewakuacji, ale ogień rozprzestrzenił się bardzo szybko - przyznaje Justyna Dziedzic, rzecznik prasowy chorzowskiej policji. - Zdarzenie było niebezpieczne, ale na szczęście nikt nie ucierpiał dodaje.
Ostatni pożar jadącego pojazdu w Chorzowie miał miejsce pod koniec ubiegłego roku - wówczas na Drogowej Trasie Średnicowej zapaliła się ciężarówka z oponami.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY
*ALE FUTURYSTYKA! Zobacz jak będą wyglądać Katowice w 2015 roku. WIZUALIZACJE
*Niesamowicie GORĄCE DZIEWCZYNY na mroźne dni. Zobacz FOTKI Queen Śląska i Zagłębia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?