Chorzów, Katowice. Walka z zakusami deweloperów na Park Śląski. Do wojewody trafiło ponad 4 tys. podpisów za przywróceniem terenu po OPT

Stowarzyszenie Nasz Park 15 września złożyło petycję do Jarosława Wieczorka, wojewody śląskiego, w której apeluje o przekazanie do Parku Śląskiego nieruchomości i terenu po dawnym Ośrodku Postępu Technicznego. O postulatach społeczników szerzej pisaliśmy w relacji ze zbiórki podpisów prowadzonej w ubiegłą niedzielę, 9 października, pod halą Kapelusz w Parku Śląskim. Od tego czasu pod petycją podpisało się już ponad 4 tysiące osób. W czwartek 13 października dokumenty zebrane przez Stowarzyszenie zostały przekazane Elżbiecie Sołtysek, dyrektor biura wojewody śląskiego.

- Mamy nadzieję, że te kilka tysięcy podpisów zachęci urzędników wojewody do ponownego zapoznania się z tą sprawą i zorganizowana zostanie wizja lokalna - mówi Zdzisław Matuszewski, wiceprzewodniczący zarządu Stowarzyszenia Nasz Park.

W ocenie społeczników wizja lokalna jest konieczna do podjęcia dalszych działań, o czym czytamy w uzasadnieniu petycji: „ATAL S.A. i Prezydent Miasta Chorzów nie rozpoczęli na tych nieruchomościach (choć się do tego zobowiązali) żadnych inwestycji czy projektów z zakresu ogólnie dostępnych usług przyjaznych Parkowi. Wszystkie ich wysiłki dotyczące tego terenu skierowane zostały na przekształcenia go na cele budownictwa mieszkaniowego".
Stowarzyszenie przekonuje, że stanowi to podstawę do rozwiązania podpisanego w 2016 roku aktu przekazania tego terenu wraz ze znajdującymi się tam obiektami w wieczyste użytkowanie miasta Chorzów.

- To do dnia dzisiejszego jest teren Skarbu Państwa, a firma Atal i prezydent miasta Chorzów nie spełniają zapisów wynikających z aktu notarialnego, na mocy którego zarządzają tym miejscem - przekonuje Robert Torbus, ze Stowarzyszenia Nasz Park.

- Wojewoda analizuje petycję Stowarzyszenia i podejmie decyzję w myśl obowiązujących przepisów prawa i zakresie jego kompetencji - mówi Alina Kucharzewska, zastępca dyrektora biura wojewody i rzecznik prasowy Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.

Stowarzyszenie Nasz Park tłumaczy, że stara się uchronić ten teren przed prywatyzacją, a cała przestrzeń Parku Śląskiego, w jego historycznych granicach, powinna służyć całemu społeczeństwu.

- Obiekty, które funkcjonują w Parku Śląskim, potrzebują zaplecza. Jest bardzo dużo pomysłów na zagospodarowanie tego terenu, tylko nie wolno go stracić - mówi Robert Torbus ze Stowarzyszenia Nasz Park.

Petycja, pod którą w niespełna miesiąc podpisały się ponad 4 tysiące osób, trafiła także m.in. do biura poselskiego Mateusza Morawieckiego w Katowicach. Wsparcie dla społecznej inicjatywy wyraziła również posłanka Barbara Dziuk.

- Popieram inicjatywę Stowarzyszenia Nasz Park i będę wspierać ich starania. Tereny zielone są naszym dobrem wspólnym, a troska o ekologię jest ważnym punktem mojego programu - zapewnia Barbara Dziuk.