Do zdarzenia doszło kilka dni temu przy ul Stefana Batorego. 33-latek podszedł do swojego brata stającego na skwerze. Kilkakrotnie uderzył go, a następnie skradł mu telefon komórkowy i 10 zł. Na tym jednak wyrodny brat nie poprzestał. Siłą zaprowadził 16-latka do jednego z mieszkań przy ul. Odrodzenia i przetrzymywał go tam przez kilka godzin. Gdy nietrzeźwy oprawca zasnął, nastolatek uciekł.
- Kryminalni z chorzowskiej komendy zatrzymali go wczoraj. Mężczyzna usłyszał już zarzuty rozboju i pozbawienia wolności. Za kraty może teraz trafić nawet na 12 lat. O jego dalszym losie zdecyduje prokuratur i sąd. Śledczy będą wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie - informują policjanci.
*Kontrowersyjna reklama Żytniej to wstyd dla całej branży. Polmos przeprasza
*Pies uratował dziecko od śmierci! Suczka Perełka bohaterką. Oto ona
*Sosnowiec lepszy od Katowic. Ulica Małachowskiego bardziej zabawowa niż Mariacka
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Gdzie jest Basia, która jako dziecko zaginęła 15 lat temu? Rodzice wciąż szukają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?