Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chorzów zabierze dofinansowanie do żłobków? Szykuje się petycja rodziców

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Lucyna Nenow / Polska Press
W Chorzowie ogłoszono projekt obcięcia większości dofinansowania pobytu w żłobkach i klubach dziecięcych. Miasto uzasadnia proponowane zmiany trudnościami budżetowymi i dotacjami, które rodzice dostaną od państwa.

150 zł zamiast 550 zł

W Biuletynie Informacji Publicznej chorzowskiego UM (oraz na tablicy informacyjnej w urzędzie) pojawił się projekt zmieniający uchwałę dotyczącą dofinansowania pobytu dzieci w żłobkach i klubach dziecięcych. Wprowadzona zmiana w uchwale miałaby brzmieć: Wysokość dotacji ustala się w kwocie 150 zł miesięcznie na każde dziecko zamieszkałe na terenie Miasta Chorzów, objęte opieką w żłobku lub klubie dziecięcym prowadzonym na terenie Miasta Chorzów. W „Ogłoszeniu o konsultacjach” napisano, że trwają one od 18 marca do 1 kwietnia. Co do samych konsultacji – swoje opinie można składać na piśmie lub elektronicznie do Wydziału Polityki Społecznej. Trzeba pamiętać o podaniu danych kontaktowych, ew. nazwy organizacji, tytule projektu (zmiany uchwały NR XII/194/11)

Poprzednia kwota dofinansowania wynosiła 550 złotych. Po zmianie miastu zostałoby więc 400 zł od każdego dziecka. Zmiana miałaby obowiązywać od 1 czerwca tego roku.

Nie przeocz

Konsultacje społeczne?

Zapytaliśmy dyrektorów kilku niepublicznych żłobków, czy wiedzą coś o planowanych zmianach. Większość wiedziała o tym od 28 - 29 marca. Jedna dyrektorka w ogóle nie słyszała o projekcie uchwały.

— Dowiedzieliśmy się, że jest taki zamiar i z rodzicami chcemy wystąpić do pana prezydenta o utrzymanie dotacji w kwocie, w jakiej jest obecnie – mówi Alina Kolber, dyrektor niepublicznego żłobka Hajduczek.

— Nie wierzę, aby ta decyzja zapadła, bo jest po prostu nierozsądna – komentuje z niedowierzaniem Barbara Szczajerska, dyrektor żłobka Inkubator Talentów.

Niektórzy dyrektorzy nie chcieli się wypowiadać publicznie, ale wyrażali szczere zdziwienie całą sprawą.

Uzasadnienie projektu

W uzasadnieniu projektu czytamy o tym, że w tym roku rodzice dostaną pieniądze z Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego (500 złotych przez dwa lata lub 1000 przez rok) albo 400 złotych dofinansowania do żłobka/klubu dziecięcego/opiekunki. O zasadach przyznania tego drugiego świadczenia pisaliśmy tutaj.
Biorąc pod uwagę powyższe, przy założeniu, iż ustalone przez podmioty niepubliczne (przedsiębiorców) stawki opłat (wg aktualnych danych zawartych w rejestrze żłobków i klubów dziecięcych) nie zostaną podniesione, to pomimo obniżenia wysokości z dotacji budżetu Miasta, obciążenia finansowe rodziców z tytułu pobytu ich dzieci w żłobku lub klubie dziecięcym nie wzrosną. - napisano w projekcie.

Dla rodziców miałoby się zmienić tylko to, skąd dostają środki – czy z funduszy państwowych, czy z miejskich. Jeśli inne miasta nie podejmą kroków podobnych do Chorzowa, to rodzice w innych miejscowościach będą mieli zdecydowanie łatwiej.

— W uzasadnieniu jest napisane, że rodzice dostali dodatkowe środki od państwa (Kapitał Opiekuńczy i dofinansowanie na żłobki) tylko że te pieniądze miały dodatkowo pomóc, a wyjdą na przysłowiowe „zero” - ocenia projekt dyrektorka „Hajduczka”.

Komentarz miasta

Poprosiliśmy o dodatkowy komentarz w sprawie projektu prezydenta Andrzeja Kotalę lub któregoś z jego zastępców. W odpowiedzi dostaliśmy e-mail z biura prasowego.

— Do tej pory wspieraliśmy funkcjonowanie żłobków niepublicznych kwotą 550 złotych na każde dziecko. Jednak rozwiązania, które wprowadził ustawodawca, oraz jednocześnie inne obciążenia dla budżetu samorządu, wymuszają na nas zmiany, na których - co warto jednoznacznie podkreślić - rodzice ostatecznie nie stracą – wyjaśnia rzecznik prasowy Urzędu Miasta Kamil Nowak.

Dwa żłobki na cały Chorzów

Biuro wspomina także o tym, że cała sprawa dotyczy jedynie żłobków niepublicznych.

— Warto nadmienić, że nowe rozwiązania ustawowe, w odróżnieniu od miejskiej dotacji, dotyczą również pobytu dziecka w żłobku publicznym – dodaje rzecznik.

Musisz to wiedzieć

W Chorzowie zdecydowana większość dzieci do lat 3 znajduje się jednak w żłobkach prywatnych. Gdyby nie dodatkowe środki, to wielu rodziców nie byłoby stać na wysłanie tam swoich pociech. Miejskie placówki funkcjonują w zaledwie dwóch miejscach na około stutysięczne miasto: przy Poczcie Głównej w centrum oraz na Chorzowie Batorym w pobliżu III LO. Kolejki do przyjęcia (ułożone wg specjalnej punktacji) są długie. Część rodziców nie ma żadnych szans, aby ich dziecko się tam dostało, ponieważ nie spełniają określonych wymogów (np. samotne wychowanie, podjęcie zatrudnienia, wielodzietność, niepełnosprawność, trudne warunki życiowe).

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera