Cichy o nowym prezydencie Katowic: Marcin Krupa to nowy lider [WYBORY 2014 KATOWICE]

Prawie 70-procentowe poparcie przy urnach (według sondaży) oznacza nie tylko miażdżące zwycięstwo nad rywalem, ale przede wszystkim ogromne nadzieje mieszkańców i rozbudzone oczekiwania, które trzeba będzie zaspokoić. A dotychczas Marcin Krupa nie musiał niczego udowadniać, bo jako zastępca zawsze mógł liczyć na korektę decyzji ze strony szefa.

Na korzyść Marcina Krupy zapisać należy to, co wielu raziło - młody wiek. To prezydent przed czterdziestką, na dorobku, jeszcze "niewypalony", wolny od rutyny.

Chciałbym zatem przypomnieć, że Piotr Uszok wygrywając po raz pierwszy wybory na prezydenta w 1998 roku miał 43 lata, a wcześniej przez cztery lata był już wiceprezydentem. Widać zatem, że droga samorządowa Krupy jest niemal identyczna jak poprzednika, któremu czterokrotnie katowiczanie udzielili poparcia w wyborach.

Czego oczekują mieszkańcy Katowic po swoim nowym liderze? "Dziennik Zachodni" zapytał o to w sondażu trzy dni przed wyborami. Aż cztery pierwsze miejsca wśród priorytetów zajęły inwestycje komunikacyjne: przedłużenie Grundmanna w kierunku A4, zagospodarowanie terenu starego dworca PKP, budowa międzynarodowego dworca autobusowego i budowa linii tramwajowej na południe Katowic.

Marcin Krupa, nowy prezydent Katowic. Oto co obiecał katowiczanom

To program nie na jedną, a co najmniej dwie kadencje, zatem jeśli prezydent Marcin Krupa zrealizuje w ciągu najbliższych czterech lat jedną, dwie inwestycje, to będzie można uznać, że nie zmarnował swojej szansy otrzymanej od mieszkańców.

Sławomir Cichy

*Kto wygrał wybory w Twoim mieście? ZOBACZ WYNIKI WYBORÓW 2014
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
*Zielony młody jęczmień najlepszy na odchudzanie. Jak przyrządzić? [WIDEO]
*Górnik Zabrze na dnie. Komu zależy na upadku klubu? Socios Górnik chce go ratować