Pękały często i w najmniej oczekiwanym momencie. Ale były łatwo dostępne i tanie. A trzeba pamiętać, ze ani jedno ani drugie czyli dostępność i taniość nie były synonimem peerelowskiej gospodarki planowej. Dla wielu były początkiem prawdziwej narciarskiej przygody. Pomagały utrzymywać równowagę przy zjeździe i kierować sankami podczas zjazdów. Nie zmniejszały ich szybkości a ponadto były nieocenione przy korzystaniu z nartosanek.
Doczekały się nawet serii dowcipów ot choćby jak ten: Idzie turysta po Krupówkach w nartkach, a baca się pyta: - Co łone takie małe? - A bo ja jeszcze krótko jeżdżę - odpowiada ceper.
O dziwo nadal są gdzieś produkowane i można je kupić za mniej niż 20 zł.
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?