Cmentarz w Trzebini, na którym zapadła się ziemia, 1 listopada będzie zamknięty

Jak poinformował portal chrzanów.naszemiasto zarządca cmentarza, parafia w Trzebini Gaju, podjął decyzję, że 1 listopada cmentarz pozostanie zamknięty. Prawdopodobnie na parkingu przed cmentarzem ustawiony zostanie krzyż, gdzie bliscy osób spoczywających na tej nekropoli będą mogli zapalić znicz.

Nie będzie ekshumacji zwłok, z grobów, które są w zapadlisku. Biegli uznali, że byłoby to niebezpieczne dla osób przeprowadzających ekshumację, a przeprowadzenie jej z pomocą sprzętu mechanicznego, np. koparek, groziłoby osunięciem się ziemi.

- Teren, na którym występuje potencjale zagrożenie to obszar około 8 ha - powiedział nam Wojciech Jaros, rzecznik prasowy Spółki Restrukturyzacji Kopalń. - Jest to rejon Pola Centralnego dawnego Obszaru Górniczego Siersza I, na tym terenie znajduje się m.in. cmentarz, ogródki działkowe oraz stadion.

Nekropolia znajduje się nad wyrobiskiem kopalni Siersza, która W latach 1999-2001 została zlikwidowana. Wydobycie prowadzono tam od końca XIX wieku. Wyrobiska zalano. Woda doszła do płytkich wyrobisk. Grunty są w tym miejscu ilasto -piaszczyste. Przed zapadnięciem gruntu na cmentarzu padały ulewne deszcze, co miało wpływ na osunięcie gruntu.
Lej, który powstał po zapadnięciu się gruntu, ma głębokość 10 metrów i średnicę ok. 20 metrów. Jest w nim 61 ciał zmarłych z 40 grobów.

Nie ma zagrożenia dla osiedli mieszkaniowych. Pod nimi nie prowadzono wydobycia.