Co obiecują kandydaci na prezydenta Katowic? Wszystko - wszystkim

Marek Szczerbowski z SLD, Arkadiusz Godlewski z PO, Aleksander Uszok z RAŚ. To nowi kandydaci na fotel prezydenta Katowic, którzy start w listopadowych wyborach ogłosili w tym tygodniu. Dołączają do Jerzego Ziętka, parlamentarzysty, który nie kryje, że chce wiele ugrać w stolicy aglomeracji. Są jeszcze dwa znaki zapytania, kto będzie kandydatem Forum Samorządowego, którego poprze urzędujący prezydent Piotr Uszok - obecnie najwięcej mówi się w tym kontekście o zastępcy Uszoka Marcinie Krupie - oraz kogo wystawi, albo poprze PiS, które planowało wesprzeć w wyborach Piotra Uszoka.

Tymczasem czasu nie marnują Aleksander Uszok, którego we wtorek przedstawił jako kandydata z ramienia RAŚ Jerzy Gorzelik (- Nowy, lepszy Uszok - powiedział) oraz Marek Szczerbowski. Obaj panowie przedstawili program wyborczy dla Katowic.

Czym kuszą? Szczerbowski obiecuje wiele i dla każdego: więcej pieniędzy w budżecie obywatelskim, inwestycje drogowe, transport szynowy na południe, ulgi na bilety, 80 mieszkań komunalnych co roku, budowę nowego stadionu, autostrad rowerowych, krytych basenów, w końcu rewitalizację industrialnego dziedzictwa miasta.

I jeszcze więcej. - Budowa centrów przesiadkowych w dzielnicach, poprawa jakości infrastruktury komunikacyjnej (przystanki, komunikacja wizualna, tabor), budowa co najmniej 80 mieszkań komunalnych rocznie, zwiększenie o co najmniej 50% wydatków na remonty mieszkań komunalnych, zwłaszcza pustostanów, kontynuowanie zadań inwestycyjnych w zakresie uzbrajania terenu pod budownictwo mieszkaniowe w celu osiągnięcia wskaźnika 50 nowych mieszkań na 10.000 mieszkańców rocznie, przebudowa drogi 73 pułku, kontynuacja zadań wynikających z Wieloletniego Programu Inwestycyjnego po dokonaniu korekty zasadności ich realizacji - wymienia na swojej stronie internetowej obecnie radny z ramienia SLD.

Uszok skromniej i mniej konkretnie: rozwój dzielnic poprzez wzmocnienie pozycji rad dzielnicowych, poprawę estetyki przestrzeni publicznych, poprawę bezpieczeństwa, czy na przykład wprowadzenie edukacji regionalnej w szkołach.

Program RAŚ dla Katowic w wyborach samorządowych jest jeszcze bardziej ogólny. Hasła przewodnie, to otwartość ("ważne inwestycje muszą być konsultowane z mieszkańcami"), współpraca ("wraz z sąsiednimi miastami i samorządem wojewódzkim trzeba skupić się na wspólnej promocji gospodarczej. Nie może ona jednak ograniczać się do poszukiwania inwestorów. Należy pomagać rodzimym przedsiębiorcom (...)Metropolitalne ambicje Katowic realizować nalezy przez otwarcie miejskich instytucji kultury na odbiorców z sąsiednich miast"); spójność ("inwestując w sport, powinniśmy wykorzystać sieć klubów sportowych i infrastrukturę sportową w celu przeciwdziałania patologiom wśród młodzieży"); estetyka ("Katowice zasługują na jakość. Tymczasem przestrzeń publiczna, nawierzchnie chodników i deptków, tereny zielone, od lat stoją pod znakiem tandety (...) stop bylejakości").

*Oceniamy prezydentów miast. Wielki plebiscyt DZ [GŁOSUJ NA TAK LUB NIE]
*QUIZ DZ: Czy znasz polskie komedie. Cytaty z kultowych filmów. Sprawdź się
*Miss siatkówki. Jak cheerleaderki zagrzewają siatkarzy do walki w mistrzostwach świata [ZDJĘCIA]
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ​