Co zrobili w sprawie A1? Odpytujemy polityków!

Wczoraj postanowiliśmy zacząć sprawdzanie, jak wywiązali się ze swych obietnic. Na początek zadzwoniliśmy do marszałka, wojewody i trójki naszych parlamentarzystów. Oto, co usłyszeliśmy.

Henryk Siedlaczek (poseł PO z Raciborza)
Ostatnio nie miałem głowy do tej sprawy. Musiałem pilnie interweniować w sprawie zbiornika na Odrze w Krzanowicach oraz drogi 919 w Sośnicowicach. Co do istoty sprawy zdania jednak nie zmieniłem - stoję murem za bezpłatną autostradą A1 od węzła Sośnica do Gorzyczek, a sejmowa dyskusja na ten temat ciągle się jeszcze toczy.

Bolesław Piecha (poseł PiS z Rybnika)
Wspólnie z innymi posłami naszego regionu wystosowaliśmy interpelację w tej sprawie. W głosowaniu nad wprowadzeniem opłat dla samochodów ciężarowych za przejazd autostradami byłem przeciwny opłatom za jazdę obwodnicami miast.

Adam Matusiewicz, marszałek województwa
W piątek organizuję w urzędzie marszałkowskim konferencję na temat transportu. Zaprosiliśmy ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka. W jego zastępstwie prawdopodobnie przyjedzie wiceminister Radosław Stępień. Będę miał zatem okazję, by z nim porozmawiać. Pewnie będę przynudzać. Wszystkie racjonalne argumenty zostały już przecież powiedziane. Teraz trzeba jednak ciągle je powtarzać.

Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski
Cały czas kontaktuję się z Ministerstwem Infrastruktury i dopytuję o los złożonego przez nas wniosku o umożliwienie kierowcom z naszego regionu bezpłatnego przejazdu autostradą A1. Kilka razy rozmawiałem też na ten temat z władzami resortu.

Marek Krząkała (poseł PO z Rybnika)
Czekam na odpowiedź ministra Grabarczyka na nasze pismo w sprawie autostrady. Nie stawialiśmy ministrowi żadnych terminów, a pośpiech jest złym doradcą, więc nie ponaglamy. Oczekuję jednak na przedstawienie jasnych reguł finansowania autostrad w Polsce. Pierwotnie była mowa o tym, że aglomeracje liczące powyżej 500 tysięcy mieszkańców będą miały zapewnione bezpłatne obwodnice autostradowe. Okręg rybnicki zdecydowanie spełnia te kryteria, więc o co chodzi?