Ronaldo zataił przed Urzędem Skarbowym zarobki z tytułu praw do wizerunku. Portugalczykowi w ten sposób nie oddał 5,7 mln euro należnych hiszpańskim organom podatkowym. Portugalski gwiazdor, który w sądzie pojawił się w towarzystwie partnerki, hiszpańskiej modelki Georginy Rodriguez, przyznał się do popełnionych czynów już wcześniej, zobowiązując się do pokrycia grzywny.
W ten sposób Ronaldo nie usłyszał wyższego wyroku. Piłkarz mógłby zostać skazany na 28 mln euro oraz 3,5 roku więzienia bez zawieszenia. W trakcie trwającej 50 minut rozprawy obrońcy zawodnika Juventusu Turyn tłumaczyli także, że większość reklam z udziałem ich klienta kręcone były na zlecenie zagranicznych firm i nadawane poza terytorium Hiszpanii.
Po wyjściu z sądu piłkarz musiał stawić czoła licznej grupie dziennikarzy. Proces Ronaldo kilka stacji przeprowadziło na żywo, a przed sądem pracowało blisko 150 dziennikarzy. - Wszystko poszło perfekcyjnie - uciął wszystkie pytania dziennikarzy zawodnik.
W madryckim sądzie pojawił się również - oskarżony o przestępstwa podatkowe - inny były piłkarz Realu Madryt Xabi Alonso. Wcześniej "alejką wstydu" musiał przejść Argentyńczyk Lionel Messi, który także z ukarany za podobne przestępstwa.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Sensacyjne zwycięstwo Dawida Kubackiego w Pucharze Świata
V Bieg z Sercem WOŚP w Świętochłowicach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?