Po bezskutecznych poszukiwaniach matki, policjanci poprosili o pomoc strażaków. Ci przyjechali pod blok wozem z drabiną ze specjalnym koszem i przez okno zabrali dzieci z mieszkania. Maluchy trafiły do domu małego dziecka przy ul. Kazimierza. Kobieta zgłosiła się na policję dopiero po kilku godzinach. Była trzeźwa, tłumaczyła się konfliktem rodzinnym m.in. z teściową, dzieci zabrała do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?