Częstochowa. Młodzi na Scenie Muzyczno-Teatralnej „Zygmunt”

Na Scenie Muzyczno-Teatralnej „Zygmunt” w Częstochowie został przedstawiony spektakl: „A słowo było dobre”. Wystąpili młodzi licealiści z Norwidowskiego Teatru VERBUM. Przedstawienie zostało wyreżyserowane przez polonistkę, z IX LO im. C.K. Norwida, Katarzynę Bodziachowską. Spektakl wpisał się w trwające w mieście Dni Kultury Chrześcijańskiej. Przypomina o przesłaniu Jana Pawła II.
- To przedstawienie, które młodzi przygotowali z wielką radością, pomimo wielu zajęć szkolnych, chcieli tworzyć ten spektakl dla Jana Pawła II - powiedziała reżyserka.
- Wybrzmiały słowa znane: „Nie lękajcie się, „Każdy ma swoje Westerplatte”, czy „Wypłyń na głębie”. Jeśli się ktoś w te słowa wsłucha, to jest w stanie zmienić swój światopogląd, swoje patrzenie na świat. Zło nie zniknie z przestrzeni i też to widzimy na scenie. Trwa walka o każdego człowieka, który może przejść albo na dobrą, albo złą stronę. Toczy się jakiś dramat, jeśli wybierzemy słowa Jana Pawła II to możemy iść tą stroną prawą, dobrą - zauważyła częstochowska polonistka.

Licealista, Łukasz Soppa, powiedział, że przygotowanie spektaklu było okazją, by poznać nieco bliżej postać papieża Polaka.
- Spektakl pozwala nam odejść od tych wszystkich rzeczy, które są mówione w intrenecie o papieżu. Możemy go poznać od strony, od której powinien być nam znany. Jako wielki teolog, Polak i patriota.
- Mogliśmy po lekcjach, czy czytając scenariusz poznawać Jana Pawła II. Świetne jest to, że poprzez wystawienie tej sztuki możemy mówić o nim dalej, również naszemu pokoleniu, rówieśnikom z naszej szkoły. Jako teatr wystawiamy różne spektakle, w zależności od sytuacji, ale dla nas to czysta przyjemność, w tym momencie pokazywać wielkiego Polaka – podkreślił Kamil Jaskulski.
- Zabieram z tego przedstawienia mnóstwo świetnych doświadczeń. To co dla mnie ważne, to to, że ten spektakl ukazuje, zarówno i tym mniej i mocniej wierzącym, że przede wszystkim, powinniśmy kochać życie – zaznaczyła Katarzyna Kukuła.

Scena muzyczno-teatralna „Zygmunt” na mapie Częstochowy odgrywa ważną rolę. Tu odbywają się spektakle, koncerty, sympozja. Ks. Jacek Marciniec, proboszcz parafii św. Zygmunta, wyraził radość z obecności młodych na scenie.
- Bardzo nam potrzeba młodych w Kościele. Ich obecność świadczy, że oni nie zginęli z tej przestrzeni. A sztuka, kultura, to też rzeczywistość, która powinna nas łączyć. Myślę, że takie wydarzenia, inicjatywy pokazują, że potrzebujemy się wzajemnie.

Sobotni występ był częścią XI Dni Kultury Chrześcijańskiej, które trwają w Częstochowie od 15 października do 2 listopada. Przebiegają pod hasłem „Blask Prawdy”.