Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: na Biegańskim będą tylko piesi

Janusz Strzelczyk
Decyzja zapadła: 34 miliony złotych nam nie przepadną. Będą drobne korekty projektu- więcej zieleni.

Najpóźniej za dwa lata plac Biegańskiego będzie królestwem pieszych, bo prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszyczyk nie zdołał przekonać Adama Matusiewicza, marszałka województwa śląskiego do zmian w projekcie przebudowy i pozostawienia w tym miejscu ruchu samochodowego. Byłaby to bowiem korekta za cenę utraty unijnej dotacji - 34 mln zł .

Prezydent ma za to zgodę na drobne zmiany w projekcie przebudowy I i II alei Najświętszej Maryi Panny oraz ulic okalających plac Biegańskiego.

W I i II al. NMP będzie można zrobić krawężniki oddzielające jezdnie od chodników, czego nie przewidywały wcześniej plany.Możliwa też będzie korekta promieni łuków ulic wokół placu Biegańskiego, przede wszystkim za ratuszem, na ul. Szymanowskiego. Szersze zakręty są potrzebne, bo będą tam jeździć autobusy.

Plac Biegańskiego jako deptak dla pieszych to porażka doradcy prezydenta, Leszka Kulawika, który forsował utrzymanie ruchu samochodowego. Wczoraj prezydent Częstochowy, Krzysztof Matyjaszczyk odwołał Leszka Kulawika z funkcji doradcy do spraw rozwoju miasta. Oficjalnie - z powodu różnicy poglądów na różne sprawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!