Program leczenia niepłodności metodą naprotechnologii stanął pod wielkim znakiem zapytania. W budżecie Częstochowy na 2015 rok przeznaczono na ten program 80 tysięcy złotych. Tyle że nic nie wskazuje na to, aby mogły one zostać w ogóle wykorzystane.
- Nie możemy uruchomić programu, bo nie mamy opinii Agencji Oceny Technologii Medycznych - mówi Grażyna Stramska-Świerczyńska, naczelniczka Wydziału Zdrowia w Urzędzie Miasta w Częstochowie.
Naprotechnologia powstała ponad 30 lat temu w USA. Jej twórcą jest prof. Thomas Hilgers, lekarz ginekolog, mieszkający i pracujący w Omaha. W odpowiedzi na opublikowaną przez papieża Pawła VI encyklikę "Humanae vitae" stworzył model rozpoznawania płodności. Jest to metoda diagnostyki i leczenia niepłodności, oparta na naturalnym cyklu miesięcznym kobiety.
Program medyczny leczenia niepłodności metodą naprotechnologii przygotowała dla Częstochowy dr Daria Mikuła-Wesołowska, a jednym z konsultantów był prof. Bogdan Chazan.
Jednak pierwsza wersja programu budziła zastrzeżenia AOTM z powodu listy leków, które są refundowane i mogą być wykorzystane w tej metodzie. Nie można refundować z budżetu miasta czegoś, co już jest refundowane przez NFZ, chociaż w części. Jak udało się nam dowiedzieć, także poprawiona wersja programu może zostać odrzucona przez agencję, właśnie z powodu podwójnej refundacji.
O dofinansowanie leczenia bezpłodności metodą naprotechnologii miały się starać pary małżeńskie mieszkające w Częstochowie (kobiety w wieku 20-37 lat), które wyczerpały wcześniej inne możliwości leczenia. Dofinansowanie miało wynosić 3 tysiące złotych i obejmować nauczanie modelu Creightona (do 120 zł za wizytę), zakup preparatów przeciwzrostowych, badanie nasienia, spotkania z dietetykiem, wizyty u psychologa oraz refundację leków do stymulacji. Częstochowa jest pierwszym miastem w Polsce, które chce wspierać naprotechnologię, tak jak przed czterema laty pierwsza zdecydowała się na dopłacanie do in vitro.
W Częstochowie od prawie 3 lat działa przy parafii św. Wojciecha Poradnia Rozpoznawania Płodności, wykorzystująca naprotechnologię. Bezdzietne małżeństwa dowiadują się w niej, jak zajść w ciążę z wykorzystaniem naturalnej metody.
Częstochowianie mogą natomiast wciąż korzystać z programu dofinansowania in vitro, na który przeznaczono w tym roku 80 tysięcy (jedna para dostaje 3 tys. zł).
Do tej pory z częstochowskiego programu in vitro urodziło się jedenaścioro dzieci. W najbliższych tygodniach urodzi się kolejne. Każda para rodziców dostaje wózek od sponsorów.
Mało prawdopodobne jest to, żeby radni, w przypadku fiaska uruchomienia programu naprotechnologii, przekazali środki, które na nią przeznaczono, na program in vitro.
*Wybierz się na wycieczkę do nowego Muzeum Śląskiego ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO]
*Dopalacz Mocarz zabija kolejne ofiary. Jest najsilniejszy i najgroźniejszy
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Śląska STREFA AGRO - nie tylko dla rolników. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląska STREFA BIZNESU - wszystko o pieniądzach. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?