Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa nareszcie będzie miała aquapark?

Bartłomiej Romanek
Tak ma wyglądać Sportpark, widok od ulicy Równoległej
Tak ma wyglądać Sportpark, widok od ulicy Równoległej materiały inwestora
Przedsiębiorstwo Budowlane Okap zamierza do końca 2014 roku wybudować przy ulicy Równoległej w Częstochowie Sportpark, w skład którego ma wchodzić park wodny. Dzięki temu mieszkańcy miasta nareszcie doczekaliby się aquaparku z prawdziwego zdarzenia i nie musieliby jeździć do Tarnowskich Gór.

Projekt Sportparku robi imponujące wrażenie. Przy ulicy Równoległej, niedaleko DK1 i linii tramwajowej, ma powstać kompleks o wielkości 2,3 ha.

Jego główną częścią byłby właśnie park wodny, w skład którego wchodziłoby pięć basenów i zjeżdżalnia. Największy z nich ma spełniać warunki stawiane przez Polski Związek Pływacki i mieć wymiary 25 x 17 metrów. Aquapark ma być porównywalny rozmiarami i liczbą atrakcji do tego w Tarnowskich Górach.

Aquadrom w Rudzie Śl.: Najpiękniejszy park wodny w Polsce? [ZOBACZ I OCEŃ]

W skład kompleksu mają wchodzić sale odnowy, gabinety kosmetyczne, specjalna siłownia dla pań, sauna, jacuzzi i strefa wellness, a także bar. W drugim budynku będą się znajdować dwa pełnowymiarowe korty tenisowe, które mają mieć homologację Polskiego Związku Tenisowego. Firma zamierza także wybudować cztery korty do squasha. Mają one spełniać najwyższe standardy i nadawać się do rozgrywania profesjonalnych spotkań.

Częstochowa: Zaprezentowano koncepcję budowy Sportparku [ZOBACZ WIZUALIZACJĘ]

Na zewnątrz dodatkowo ma powstać aż sześć kortów o nawierzchni ziemnej. Cały kompleks będzie kosztował kilkadziesiąt milionów złotych.

- Jestem przekonany, że to inwestycja, która będzie przynosić zyski i będzie na siebie zarabiać - mówi Jan Olczyk, prezes firmy. - Złożyliśmy już dokumenty niezbędne do uzyskania zgody na budowę. Jeśli wszystko ułoży się dla nas optymistycznie, to budowę rozpoczęlibyśmy już na wiosnę, a zakończylibyśmy ją w przyszłym roku.

Przedsiębiorca twierdzi, że inwestycję będzie się starał zrealizować niezależnie od tego, czy pozyska środki z funduszy europejskich, o które zamierza się starać.

Jan Olczyk dodaje, że budowa Sportparku to na razie jedynie pierwszy etap inwestycji. Kompleks może zostać w przyszłości rozbudowany o stanowiska dobadmintona, hotel i dodatkowe atrakcje w aquaparku, które na razie owiane są tajemnicą.
Inwestor zamierza również otworzyć w Częstochowie akademię golfa. Pomóc mu w tym ma porozumienie z miastem, które przekaże 14 ha terenów zalewowych nad Wartą. Obszar ten nie jest w żaden sposób wykorzystywany, a doskonale nadaje się do takiego przedsięwzięcia.
- To będzie nasz wkład w inwestycję. My przekażemy teren, a konkretnie uczyni to spółka miejska Oczyszczalnia Ścieków Warta SA. Pozostała część należy do inwestora, który sam wybuduje park wodny i będzie go prowadził - mówi Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy.

- Bardzo cieszymy się z tego, że udało się nam przekonać prezesa Olczyka do tego, żeby oprócz kompleksu kortów wybudował również park wodny. Mam wielką nadzieję, że w końcu częstochowianie doczekają się aquaparku, o którym marzyli - dodaje Matyjaszczyk.

Aquadrom w Rudzie Śl.: Najpiękniejszy park wodny w Polsce? [ZOBACZ I OCEŃ]

O budowie parku wodnego mówi się od początku lat dziewięćdziesiątych

Częstochowska firma Okap była już w grze o park wodny w Częstochowie. To było jeszcze za czasów prezydentury Tadeusza Wrony. Wtedy zamiar inwestowania w taki ośrodek zgłaszała również spółka holendersko-niemiecka i wrocławska firma Impresario. Urząd Miasta przygotował nawet tym spółkom warunki zabudowy. Wrocławianie chcieli budować park wodny w okolicach hotelu Vegas, w rejonie ulicy Krzemiennej. Deklarowali postawienie dwukondygnacyjnego budynku z basenami pełnymi atrakcji oraz przygotowanie kortów tenisowych, w tym dwóch zadaszonych i parkingu na 200 samochodów.

Częstochowa: Zaprezentowano koncepcję budowy Sportparku [ZOBACZ WIZUALIZACJĘ]

Okap chciał zainwestować już wtedy w teren przy ulicy Równoległej. Miał tam powstać park wodny w obiekcie o wysokości 20 metrów, otwarte korty tenisowe, parking na 150 miejsc.

Spółka holendersko-niemiecka proponowała postawienie na Lisińcu, od strony ulicy św. Jadwigi, kilkunastu zadaszonych basenów. A Pacyfik, Bałtyk i Adriatyk miały pozostać naturalnymi akwenami. Potem była niemiecka firma Projektmanagement Schlesien (PMS), która swoją wizją uwiodła zarząd miasta, kierowany przez prezydent Ewę Janik.

Ostatnim potencjalnym inwestorem była niemiecka spółka S.A.B., z którą miasto podpisało nawet list intencyjny. JS


*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Zatrzymany na Słowacji ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty