Do zdarzenia doszło w czwartek przy ul. Krakowskiej. Dwóch policjantów i troje strażników miejskich w wieku od 24 do 38 lat, w cywilu wracało z zakrapianej alkoholem imprezy z okazji Dnia Strażnika Miejskiego. Kiedy funkcjonariusze przechodzili ul. Krakowską, doszło do scysji słownej ze stojącymi przed sklepem osobami, która zakończyła się regularną bijatyką - padały ciosy zadawane pięściami i kopniaki. Któryś z funkcjonariuszy użył gazu łzawiącego. To właśnie głównie z powodu rozpylenia gazu do szpitali trafiło kilkanaście osób, w tym nieletni, uskarżających się na problemy z oczami.
ZOBACZ TAKŻE:
POLICJANCI I STRAŻNICY MIEJSCY WINNI POBICIA W CZĘSTOCHOWIE. ŚLEDZTWO PROKURATURY TRWA
Jeszcze tego samego wieczoru, dwaj policjanci i troje strażników miejskich zostało zatrzymanych. Ponieważ byli pijani - mieli w organizmach od 1 do 1,5 promila alkoholu - najpierw trafili do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieli, zostali przewiezieni na przesłuchania do prokuratury. Czworo funkcjonariuszy zdecydowało się zeznawać, jeden odmówił odpowiedzi na pytania. Jak udało nam się dowiedzieć, strony będące uczestnikami zdarzenia, przedstawiają odmiennie jego przebieg. Policjanci i strażnicy miejscy twierdzą, że zostali zaczepieni przez osoby, które znane im są z codziennej pracy m.in. z interwencji. Pod adresem funkcjonariuszy w cywilu padać miały m.in. sformułowania "psy" , "czarnuchy". Pokrzywdzeni utrzymują, że zostali zaatakowani przez pijanych i agresywnych funkcjonariuszy. Prokurator po przeanalizowaniu zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego, w tym zeznań świadków, a także obrażeń jakie stwierdzono u poszkodowanych, to m.in., otarcia naskórka, zasinienia, stłuczenia, zdecydował postawić zarzuty funkcjonariuszom.
- Całej piątce funkcjonariuszy przedstawiono zarzut pobicia dziewięciu osób - informuje prokurator Tomasz Ozimek, zastępca rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej Częstochowie. - Czyn taki zagrożony jest karą do trzech lat pozbawienia wolności.
Jak podkreśla jednak prokurator, przyjęta kwalifikacja czynu, jest wersją roboczą. Śledczy usiłują bowiem ustalić, który z funkcjonariuszy użył gazu łzawiącego i czy był to gaz prywatny, czy też środek znajdujący się na wyposażeniu policji lub straży miejskiej. Ustalenie osoby, która zastosowała gaz, może skutkować postawieniem jej zarzutu pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia, co skutkuje podwyższeniem nominalnego zagrożenia karą do 8 lat pozbawienia wolności. Aktualnie wciąż trwają przesłuchania świadków zdarzenia. Dochodzeniwcy wystąpić mają do biegłych o wydanie opinii na temat tego w jakich okolicznościach powstały obrażenia stwierdzone u pokrzywdzonych.
Pięcioro funkcjonariuszy po opuszczeniu policyjnego aresztu, przesłuchaniu i zapoznaniu się ze stawianymi im zarzutami, mogło wrócić do domów. Prokurator zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 5 tys. zł od osoby.
Funkcjonariusze oprócz odpowiedzialności karnej za pobicie, muszą liczyć się również z konsekwencjami służbowymi.
Podinspektor Andrzej Gąska, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, poinformował, że wobec dwóch policjantów wszczęte zostało postępowanie zmierzające do wyrzucenia ich z policji.
Jak udało nam się dowiedzieć natychmiastowa decyzja o wydaleniu podejrzanych z szeregów policji, podyktowana jest tym, że obaj funkcjonariusze byli w okresie tzw. służby przygotowawczej, w której znajduje się każdy z policjantów przez pierwsze trzy lata od wstąpienia w szeregi policji. Częstochowska straż miejska nie chce komentować, jakie kroki służbowe podjęto wobec trojga strażników, którym prokurator postawił zarzuty pobicia.
*Wybory Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?