O całym fakcie policję i straż pożarną poinformowali ratownicy, którzy zauważyli czyjąś rękę znikającą pod wodą. Ze względu na to, że nikt nie wypłynął rozpoczęli poszukiwania na własną rękę i zaalarmowali służby ratunkowe.
Mimo wielogodzinnych poszukiwań, w które zaangażowano m.in. płetwonurków z jednostki w Bytomiu, a także psów tropiących, niestety zwłok rzekomego topielca nie udało się odnaleźć. Działania prowadzono do zmroku we wtorek, a także w środę. Wczoraj przed godziną 17:00 podjęto decyzję o zakończeniu poszukiwań.
Do końca nie wiadomo jednak, czy faktycznie doszło do utonięcia, czy cała sytuacja była efektem głupiego żartu. Żadna z osób wypoczywających we wtorek nad zbiornikiem Adriatyk nie zgłosiła zaginięcia.
- Poszukiwania nie przyniosły efektów i zostały już zakończone. Prawdopodobnie był to po prostu głupi żart - mówi nam oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.
*Nowe Muzeum Śląskie w Katowicach zachwyca! ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO]
*BECIKOWE 2015 - 100 zł na dziecko przez 12 miesięcy [ZASADY]
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Śląska STREFA AGRO - nie tylko dla rolników. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląska STREFA BIZNESU - wszystko o pieniądzach. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?