Jak ustalono w święta razem z ojcem raczył się alkoholem niewiadomego pochodzenia. Obaj byli tak pijani, że nie zdołali pomóc 51-letniej żonie i zarazem matce. Nie wiadomo kiedy kobieta przewróciła się, doznała urazu głowy i na skutek krwawienia wewnętrznego zmarła w niedzielę. Natomiast jej 55-letni mąż podczas biesiadowania zatruł się śmiertelnie trefnym alkoholem. Zmarł w lany poniedziałek.
We wtorek rano syn G. zadzwonił do najbliższej rodziny z informacją o tragedii. Krewni zaalarmowali policję. - Mężczyzna prawdopodobnie spożywał alkohol niekonsumpcyjny - twierdzi prokurator Romuald Basiński. - Zleciliśmy specjalistyczne badania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?