- Kiedy przyjechaliśmy na miejsce ogień został ugaszony, ale na klatce schodowej występowało jednak duże zadymienie - mówi dyżurny Straży Pożarnej. - Oddymiliśmy pomieszczenia.
Na korytarzu na czwartym piętrze strażacy znaleźli butelkę po rozpuszczalniku, który ktoś wcześniej rozlał nieopodal drzwi jednego z mieszkań.
Jak twierdzą mieszkańcy na korytarzu widzieli około 30-letniego mężczyznę, który wcześniej kręcił się po korytarzu i podejrzanie się zachowywał.
- Boimy się, tym razem nie doszło do tragedii, bo ogień sami ugasiliśmy - twierdzi jeden z lokatorów.
Przybyła na miejsce policja zabezpieczyła ślady i rozpoczęła poszukiwania podpalacza. Nie wykluczone jest, że sprawcą pożaru jest ten sam mężczyzna, który również wczoraj rano włamał się do piwnicy w tym samym bloku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?