Częstochowa. Sezon pielgrzymkowy otwarty. Na Jasną Górę dotarła Pielgrzymka Łowicka

Częstochowa. Na Jasną Górę dotarła Pielgrzymka Łowicka

Pielgrzymi z Łowicza wędrują nieprzerwanie od 1656 r. W tym roku sztafetowo, przez 6 dni po 25 osób. To pierwsza w tym roku piesza pielgrzymka na Jasną Górę tzw. „jaskółka”.

Przypomnijmy, że w ubiegły roku pielgrzymi również ruszyli do Częstochowy, ale po drodze dwukrotnie została rozwiązana przez policję. Wszystko przez obostrzenia pandemiczne, które w maju 2020 roku były bardziej restrykcyjne niż obecnie. Pielgrzymi otrzymali wtedy nakaz powrotu do domów. Część pątników wróciła do siebie, a część kontynuowała pielgrzymkę. Ostatecznie pielgrzymka powróciła na szlak, ale odbywała się w innej formie - ks. Wiesław Frelek, przewodnik pielgrzymki, dostał pozwolenie na przemarsz 5-ciu osób. Pielgrzymi w końcu dotarli do klasztoru i podtrzymali wieloletnią tradycję.

W tegorocznej pielgrzymce udział wziąć mogło tylko 150 piechurów. Cały dystans pokonywany był w grupach 25 osobowych. Każda z grup miała do przejścia około 40 km. Na ostatniej prostej w dotarciu do klasztoru przeszkadzał pątnikom ulewny deszcz, ale gdy już dotarli do centrum miasta rozpogodziło się, a opady ustały.

Główną intencją tegorocznej pielgrzymki łowickiej było ustanie pandemii. - Przyszliśmy do Maryi z własnymi troskami i prośbami, ale główną, która nam przyświecała było zakończenie trwającej pandemii. Cieszę się, że mogłam choć w części uczestniczyć w tegorocznej pielgrzymce - mówiła jedna z pątniczek.

Łowicka Piesza Pielgrzymka jest jedną z najstarszych w Polsce. Warto przypomnieć, że 126 lat temu pątnicy z Łowicza uprosili ustanie zarazy cholery, która dziesiątkowała ich miasto.