Siarczyste mrozy sprawiają, że akumulatory w autach odmawiają posłuszeństwa. Częstochowscy strażnicy miejscy od 5 lat pomagają zimą częstochowskim kierowcom przy uruchamianiu akumulatorów. Miniony, świąteczny weekend był rekordowy. Od czwartku do niedzieli dyżurni częstochowskiej Straży Miejskiej odebrali aż 433 wnioski o interwencje.
Tym razem najwięcej dotyczyło awarii, głównie akumulatorów w pojazdach. Było to 200 zgłoszeń. Na wszystkie prośby o pomoc strażnicy miejscy nie byli wstanie odpowiedzieć, bo niektóre zgłoszenia były nawet spoza Częstochowy. Za każdym razem Straż Miejska akcentuje, że może przyjechać pomóc przy rozładowanym akumulatorze pod warunkiem, że w tym samym czasie nie będzie innych ważniejszych zgłoszeń.
Przez weekend głównym zadaniem strażników miejskich było jednak rozwożeniem osobom bezdomnym gorącej zupy i herbaty oraz kontrolowania pustostanów, altanek, piwnic i innych miejsc, w których mogą koczować osoby bezdomne. Strażnicy miejscy pomagali bezdomnym wspólnie z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz z lokalnymi streetworkerami.
Przez ostatnie trzy doby strażnicy miejscy rozdali osobom bezdomnym kilkadziesiąt posiłków. Bezdomni byli też przewożeni do ogrzewalni.
Straż Miejska w Częstochowie apeluje, aby zgłaszać do dyżurnego pobyt osób bezdomnych, starszych lub samotnych, które są narażone na niskie temperatury i wyziębienie. Tylko szybka interwencja może uratować osoby bezdomne przez poważnymi dolegliwościami zdrowotnymi. Telefon alarmowy Straży Miejskiej to 986.
CZYTAJ TAKŻE: Myśleli, że policjanci odpoczywają w lesie. Tymczasem pomagali bezdomnym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?