Częstochowa: trzech warszawiaków próbowało włamać się do bankomatu w dzielnicy Parkitka. Staną przed sądem ZDJĘCIA

- 26 czerwca 2018 roku do Częstochowy przyjechało trzech mieszkańców Warszawy i okolic w wieku od 39 do 53 lat. W nocy z 26 na 27 czerwca ukradli volkswagena caravelle. Podjechali pod sklep sieci dyskontowej na Parkitce. Kijami uszkodzili kamery monitoringu sklepowego. Młotkami próbowali wybić szyby w oknach, aby dostać się do stojącego w sklepie bankomatu. Gdy nie udało im się rozbić szyb, próbowali sforsować drzwi sklepu przy użyciu samochodu. Wtedy zostali zauważeni przez policjantów, którzy po krótkim pościgu zatrzymali mężczyzn.

Policjanci znaleźli metalowe liny, które miały służyć do wyrwania bankomatu.

- W toku śledztwa mężczyznom przedstawiono zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem do bankomatu i zniszczenia drzwi sklepu oraz zarzuty zaboru w celu krótkotrwałego użycia samochodu marki volkswagen caravelle. Przesłuchani przez prokuratora mężczyźni przyznali się do zarzucanych im przestępstw i odmówili złożenia wyjaśnień - informuje prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie.

Dwóch oskarżonych było w przeszłości karanych za przestępstwa przeciwko mieniu.

Przestępstwo kradzieży z włamaniem jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 1 roku do 10 lat, przestępstwo zniszczenia mienia karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, a przestępstwo zaboru w celu krótkotrwałego użycia pojazdu mechanicznego karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Kalendarz sportowy 2018: Piękne ciała nagich sportowców ZDJĘCIA

Biegaczki z Bytomia rozebrały się w szczytnym celu ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Skoki narciarskie: Klasyfikacja generalna + TABELA

Cudowny gol w Centralnej Lidze Juniorów

Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC