Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Wioleta G. by żyła, gdyby prawo było egzekwowane

Adam Świerczyński
arc.
Zabrakło miesiąca i czterech dni, żeby 37-letnia Wioleta G. żyła. Została zabita nożem przez męża, który powinien siedzieć w więzieniu, bo został prawomocnie skazany i czekał na odsiadkę. 47-letni Jacek G. zabił nożem swoją żonę, zranił również 15-miesięczną córkę, którą kobieta trzymała na kolanach. Wszystko to wydarzyło się w sytuacji, gdy oprawca od miesiąca miał odwieszony wyrok półtora roku więzienia w zawieszeniu za znęcanie się nad bliskimi. Akta tej bulwersującej sprawy trafiły wczoraj do sądu.

Koszmar rozegrał się 23 stycznia br. w jednym z domów we Wrzosowej. Doszło wówczas do kolejnej awantury między 37-letnią Wioletą G. a jej o dziesięć lat starszym mężem Jackiem.

Mężczyzna miał skłonność do stosowania przemocy, gdy sobie wypił, a do kieliszka zaglądał często. Agresywny 47-latek wyżywał się wówczas na żonie, a także na jej nastoletnich córkach z poprzedniego małżeństwa.

W 2012 roku Jacek G. został skazany na półtora roku więzienia w zawieszeniu i dozór kuratora za znęcanie się nad żoną oraz 14-letnią pasierbicą.

ZOBACZ TAKŻE:
MĄŻ MNIE ZAWSZE ZABIŁ - TYLE ZDĄŻYŁA POWIEDZIEĆ WIOLETA G. Z WRZOSOWEJ [CZYTAJ]

Ponieważ mimo wyroku, G. nie zmienił swojego zachowania i nadal stosował przemoc wobec bliskich, w sierpniu ub.r. kurator złożył do prokuratury doniesienie na Jacka G. o psychiczne znęcanie się nad pasierbicą.

19 grudnia minionego roku sąd zdecydował, że należy odwiesić wyrok wymierzony Jackowi G. Minął ponad miesiąc, a kat swoich bliskich nadal nie trafił za kraty - sprawa wciąż tkwiła w administracyjnej machinie. I według procedur miała tam tkwić jeszcze przez miesiąc. Feralnego wieczoru, gdy Jacek G. wszczął kolejną awanturę, Wioleta zagroziła mężowi, że jeśli się nie uspokoi, to zadzwoni na policję.

- Jeśli to zrobisz, zabiję cię - wykrzyczał wściekły mężczyzna.
- To mnie zabij - odparła.

I zabił. - Sięgnął po dwa noże i zadał kobiecie trzymającej na kolanach ich kilkunastomiesięczną córeczkę piętnaście ciosów. W czasie ataku zranione zostało również dziecko - informuje prokurator Romuald Basiński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Ślady na dłoniach i przedramionach wskazują, że matka usiłowała bronić niemowlę przed ciosami.

Ciężko ranna kobieta o godz. 20.14 zdołała jeszcze zadzwonić na policję z informacją, że zaatakował ją mąż. Połączenie trwało 1.04 minuty, z każdą sekundą głos dogorywającej kobiety słabł, wreszcie w słuchawce słychać było już tylko płacz dziecka.

Jacek G. zaraz po zdarzeniu poszedł do sąsiadów, pożyczył nóż, uciął kawałek sznurka, bo jak twierdzi, chciał się powiesić. Ale zmienił zdanie.

Poszedł na pobliską stację paliw, kupił dwa piwa i wypił je duszkiem. Potem dokupił jeszcze jedno. Wówczas został zatrzymany przez policję, którą zawiadomiła przed śmiercią żona mężczyzny, a także jego ojciec, do którego po pomoc pobiegła 14-letnia córka Wiolety G. widząc, co się dzieje w domu. Jacek G. jest poczytalny, przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Utrzymuje jednak, że nie chciał zranić córki. - Miała pecha, że w tej chwili siedziała u matki na kolanach - twierdzi mężczyzna.

Prokuratura oskarżyła go o zabójstwo i znęcanie się nad bliskimi. Mężczyźnie, który jest tymczasowo aresztowany, grozi dożywocie. Osierocone dzieci znajdują się pod opieką dziadków.

"Niebieska Linia" na ratunek

Ofiarom przemocy domowej pomaga ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia". W większości dużych miast działają oddziały pogotowia. Wioleta G. korzystała z tej pomocy.

Była nawet w częstochowskim schronisku dla kobiet i dzieci prześladowanych przez mężów i ojców.

Zdecydowała się jednak na powrót do domu.



*Wybory Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!