MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowianie chcą Promenady Śródmiejskiej i parku na Wrzosowiaku

Bartłomiej Romanek
Park Słowackiego Częstochowa
Park Słowackiego Częstochowa arc.
Promenada Śródmiejska i park na Wrzosowiaku - to życzenie wielu częstochowian. Niestety, wszystko wskazuje na to, że na razie z tej listy życzeń niewiele wyniknie, bo obydwa projekty utknęły w martwym punkcie.

Radni Marcin Maranda i Jacek Krawczyk, którzy zabiegali o promenadę i park, nie zamierzają jednak na razie składać broni. Wiceprezydent Mirosław Soborak w ubiegłym roku na naszych łamach obiecywał, że miasto przyjrzy się obydwu propozycjom i opracuje odpowiednie koncepcje. Tymczasem żadnych koncepcji nie ma, a powstaniu promenady i parku towarzyszą nowe trudności.

Marcin Maranda, który jest orędownikiem powstania Promenady Śródmiejskiej, przekonuje, że to znakomity pomysł. Mieściłaby się ona na terenie po dawnym Węglobloku i połączyłaby aleję Wolności oraz ulice Korczaka i Boya-Żeleńskiego. - To naturalny skrót. Teren jest świetnie położony. Dzięki promenadzie powstałby w centrum miasta teren do rekreacji i odpoczynku, którego nie ma w okolicy - mówi Maranda.

Niestety, odpowiadając na interpelację Marcina Marandy, prezydent Krzysztof Maty-jaszczyk nie wykluczył powstania w tym miejscu skwerów zielonych, ale zaznacza, że tworzenie promenady nie jest planowane, bo tędy ma w przyszłości biec łącznik pomiędzy ulicami Śląską i Monte Cassino, który ma odciążyć ruch w centrum miasta. To jednak nie studzi entuzjazmu radnego Marandy i mieszkańców, którzy wspólnymi siłami z Częstochowskim Przedsiębiorstwem Komunalnym rozpoczęli porządkowanie zaniedbanego od wielu lat terenu. - Poza tym wiadomo, że zakupem terenu nie jest zainteresowana spółdzielnia Metalurg, która ma w pobliżu bloki. Jedna przeszkoda więc zniknęła - mówi Marcin Maranda.

Również Jacek Krawczyk, mimo negatywnej odpowiedzi miasta, nie zamierza rezygnować ze starań o park Wrzosowiak, między ulicami Gajową i Jagiellońską. Urząd Miasta poinformował, że nie jest w stanie wykupić terenów pod przyszły park. Ich właściciele domagają się kwoty 500 zł za mkw., a według wyceny miasto powinno zapłacić ponadtrzykrotnie mniej. Właściciele kalkulują, że mogą dostać więcej, kiedy pojawi się prywatny inwestor, bo działki są niezwykle atrakcyjne.

Radnemu Krawczykowi udało się jednak wywalczyć podczas głosowania, że dla tego terenu zostanie opracowany plan zagospodarowania przestrzennego. - To blokuje wydawanie pozwoleń na budowę na 9 miesięcy, a więc teren nie zostanie zabudowany. Uważam, że należy nadal negocjować z właścicielami, chociaż można również tak opracować plan, aby to miejsce zostało przeznaczone na park - mówi Krawczyk.



*Wyobry Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!