Jak powiedziała rzeczniczka katowickiej prokuratury, prok. Marta Zawada-Dybek, postawione w ostatnim czasie zarzuty usłyszeli dwaj sztygarzy zmianowi, sztygar oddziałowy oraz jego zastępca. Zarzuty nie dotyczą bezpośrednio spowodowania katastrofy, ale zaniedbań i działań, które pośrednio mogły się do niej przyczynić.
ZOBACZ WSTRZĄSAJĄCY FILM Z DNIA KATASTROFY W KOPALNI WUJEK-ŚLĄSK
- Zarzuty dotyczą przede wszystkim sprowadzenia niebezpieczeństwa powszechnego dla życia i zdrowia górników, a także m.in. uporczywego naruszania praw pracowniczych i poświadczenia nieprawdy w dokumentach - dodała prokurator.
Jeden ze sztygarów zmianowych odpowie także za wysłanie w dniu katastrofy sześciu górników do pracy w rejonie szczególnego zagrożenia tąpaniami, gdzie - zgodnie z obowiązującymi procedurami - nie mieli prawa przebywać. Dwaj górnicy z tej grupy zginęli w katastrofie.
Podejrzani nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień.
Do wypadku w kopalni Wujek-Śląsk w Rudzie Śląskiej doszło 18 września 2009 r. Komisja Wyższego Urzędu Górniczego ustaliła, że do katastrofy przyczyniły się ludzkie błędy i zaniedbania. W prowadzonym niezależnie prokuratorskim śledztwie jest już w sumie 22 podejrzanych. PAP
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Seksowna Greta Ludziejewska z Żor za stara na TOP MODEL? Przeczytaj jej historię
Ale wstyd! Zobacz najbardziej zaniedbane dworce PKP w woj. śląskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?