Tak, takie rzeczy dzieją się właśnie w Dąbrowie Górniczej. Cała przedsięwzięcie było okryte tajemnicą, a wszystko wydało się dziś. Joanna Kubiczek ze Sławkowa i Mateusz Dudek z Dąbrowy Górniczej w Biegu Walentynkowym uczestniczyli po raz kolejny, ale teraz wspólne bieganie zakończyło się właśnie uroczystymi oświadczynami. Tuż po pokonaniu niedzielnego dystansu i przekroczeniu linii mety Mateusz ukląkł na kolana i poprosił swoją wybrankę serca o rękę. Nie mogło oczywiście zabraknąć zaręczynowego pierścionka oraz bukietu róż. No i pocałunków!
– Nie wiedziałam, co mnie czeka prawie do końca. Jestem ogromnie zaskoczona i oczywiście szczęśliwa. Na razie nie mamy jeszcze zaplanowanej daty ślubu, ale ten pierwszy, najważniejszy krok już za nami – mówi Joanna Kubiczek. – Biegliśmy wspólnie w tej imprezie cztery lata temu. W szlafrokach. Mieliśmy znów wystąpić w podobnych strojach, ale ostatecznie skończyło się na stroju pielęgniarki, a Mateusz, który biegł z kroplówką jest pacjentem – dodaje. – Tak, takim chorym z miłości pacjentem – przyznaje Mateusz Dudek. – Trzy miesiące planowania, trzymania wszystkiego w tajemnicy, ale jesteśmy bardzo szczęśliwi, że wszystko się udało – dodaje.
Zakochanej parze życzymy więc szybkiego, udanego wesela i wspólnego życia wypełnionego samymi słonecznymi dniami i dzieleniem wspólnych pasji oraz zainteresowań. Może za rok Joanna i Mateusz staną na linii startu Biegu Walentynkowego już jako mąż i żona? Poczekamy, zobaczymy…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?