Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza: Po prawa jazdy za łapówki przyjeżdżały całe autobusy

Piotr Sobierajski
Pozytywny wynik egzaminu na prawo jazdy zapewniały łapówki. Zainteresowani płacili od 1,5 do 4,5 tysiąca złotych
Pozytywny wynik egzaminu na prawo jazdy zapewniały łapówki. Zainteresowani płacili od 1,5 do 4,5 tysiąca złotych karolina misztal
Właściciel szkoły nauki jazdy w Dąbrowie Górniczej, Edward Sz., usłyszał 578 zarzutów. To ciąg dalszy afery korupcyjnej w katowickim WORD-zie.

Aż 578 zarzutów przedstawiła Prokuratura Okręgowa w Gliwicach Edwardowi Sz., właścicielowi szkoły nauki jazdy z Dąbrowy Górniczej. Jak ustalili śledczy mężczyzna przyjmował łapówki od kursantów i powoływał się na wpływy w Wojewódzkim Oś-rodku Ruchu Drogowego w Katowicach, dzięki czemu pośredniczył w „załatwianiu” pozytywnych wyników egzaminów na prawo jazdy. Przede wszystkim kategorii „C” i „CE”.

Prawo jazdy za pieniądze

To ciąg dalszy afery korupcyjnej w katowickim WORD-zie, która sięga 2005 roku. Sprawą zajmują się policjanci z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Śledztwo prowadzone jest w sprawie powoływania się na wpływy w instytucji samorządowej - katowickim WORD-zie. Chodzi o pośrednictwo w „załatwieniu” pozytywnego wyniku egzaminów na prawo jazdy, w zamian za uzyskanie korzyści majątkowych oraz wystawianie nieprawdziwych zaświadczeń, stwierdzających ukończenie szkolenia przez kursantów oraz przejście badań lekarskich. Dotychczas zarzuty w tej sprawie usłyszało już ponad 100 osób, kilkadziesiąt zostało skazanych, a to jeszcze nie koniec.

- Przesłuchaliśmy dotychczas około 6 tysięcy osób, co pokazuje skalę tego procederu. Postępowanie nadal się toczy - informuje Piotr Żak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. - Można więc wkrótce spodziewać się kolejnych spraw, kierowanych na drogę sądową, a zarzuty będą formułowane m.in. pod adresem lekarzy, egzaminatorów i właścicieli szkół nauki jazdy - dodaje.

W toku śledztwa ustalono, że instruktorzy wielu szkół nauki jazdy, powołując się na wpływy w WORD-zie w Katowicach, w zamian za udzielenie korzyści majątkowych, podejmowali się pośrednictwa w załatwianiu dla kursantów pozytywnego wyniku egzaminu na prawo jazdy. Bezstresowe otrzymanie dokumentu uprawniającego do poruszania się pojazdami kosztowało od 1,5 do 4-5 tysięcy złotych.

Wszyscy musieli zdać

Jak informuje gliwicka Prokuratura Okręgowa zainteresowane osoby były zapisywane na jeden termin egzaminu, podczas którego wszyscy uczestnicy zaliczali egzamin z wynikiem pozytywnym. Z zeznań uczestników takich egzaminów wynikało, że dochodziło podczas nich do szeregu nieprawidłowości. Jak ustalili śledczy Edward Sz. prowadził ośrodek szkolenia kierowców w Dąbrowie Górniczej.
Przyjmowane od kursantów, w zamian za załatwienie pozytywnego wyniku egzaminu na prawo jazdy, korzyści majątkowe przekazywał m.in. pracownikom WORD-u w Katowicach - początkowo bezpośrednio dyrektorowi tego ośrodka Piotrowi W., a potem wyznaczonej przez niego osobie - pracownikowi technicznemu WORD Zdzisławowi B. Ten został wyznaczony przez Piotra W. do kontaktów z Edwardem Sz., bo do dyrektora WORD-u, w celu załatwienia pozytywnego wyniku egzaminu, ustawiały się kolejki.

To była grupa przestępcza

Zdaniem śledczych Zdzisław B. przekazywał dyrektorowi uzyskane łapówki i dane osób, które wręczyły je wręczały. Dyrektor Piotr W. przekazywał egzaminatorom osobiście lub za pośrednictwem innych osób karteczki z danymi osób, które powinny zaliczyć egzamin pozytywnie. Za każdą taką osobę egzaminatorzy mieli otrzymywać po 200-300 zł. Godzili się na to częściowo w obawie przed utratą pracy, a częściowo z chęci zysku. W latach 2007-2008 do korupcji w WORD-zie w Katowicach dochodziło już na taką skalę, że przyjeżdżały tu z całej Polski autobusy pełne kursantów, którzy wręczyli wcześniej łapówki.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił prokuraturze na stwierdzenie, że dyrektor Piotr W. kierował zorganizowaną grupą przestępczą, w skład której wchodzili m.in. właściciele i instruktorzy szkół nauki jazdy oraz egzaminatorzy WORD-u w Katowicach, mającą na celu popełnianie przestępstw korupcyjnych. Piotr W. w trakcie śledztwa zmarł, dlatego w tym przypadku umorzono postępowania. Edwardowi Sz. prokurator przedstawił natomiast zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz 578 zarzutów popełnienia przestępstw o charakterze korupcyjnym i przeciwko wiarygodności dokumentów.

Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i współpracował z organami ścigania. Dlatego skierowano wobec niego wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy i wymierzenie kary z nadzwyczajnym jej złagodzeniem.


*Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy NA ŻYWO + ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!