Dariusz Fornalak wraca do Ruchu Chorzów. W klubie będzie...

- Przed rokiem zajęliśmy w tabeli ekstraklasy drugie miejsce. Teraz też byliśmy drudzy, tyle że od końca, więc jest oczywiste, że sezon 2012/13 oceniam negatywnie. Po długim zastanowieniu i wielu przeprowadzonych rozmowach zdecydowałem się jednak dać trenerowi Jackowi Zielińskiemu jeszcze jedną szansę. W nowych rozgrywkach szkoleniowiec będzie mógł stworzyć na Cichej swoją autorską drużynę - powiedział prezes Ruchu Dariusz Smagorowicz.

Nim działacze podjęli taką decyzję długo szukali przyczyn tak kiepskiej gry zespołu Niebieskich w ostatnim sezonie.

- Tej drużynie brakowało ducha. W ciągu ostatniego roku ten duch walki gdzieś się z naszej szatni ulotnił. Płomień zgasł i teraz trzeba zrobić wszystko, żeby go na nowo w zespole Ruchu rozpalić - stwierdził prezes Smagorowicz.

Pomóc ma w tym właśnie Dariusz Fornalak, który jak mało kto zna klimat panujący na Cichej, bo najpierw przez 12 sezonów był w Chorzowie piłkarzem, a później dwa lata asystentem trenera Jerzego Wyrobka i pół roku pierwszym szkoleniowcem drużyny Ruchu.

- Powrót do domu zawsze cieszy. Kiedy otrzymałem propozycję chorzowskiego klubu, moim jedynym warunkiem było to, aby trener Zieliński zaakceptował moją kandydaturę. Po poprzednim sezonie wszyscy musimy się skoncentrować na tym, aby udowodnić, że tak naprawdę jesteśmy dobrym zespołem, który potrafi grać niezłą piłkę. Odrobinę więcej niebieskości w sztabie szkoleniowym Ruchu na pewno ułatwi wprowadzenie tych planów w życie -powiedział Dariusz Fornalak.

Zieliński z Fornalakiem będą budować całkiem nową drużynę Ruchu, bo w Chorzowie szykują się latem spore zmiany kadrowe. 30 czerwca kończą się kontrakty Słowaka Michala Peskovicia oraz Serba Żeljko Djokicia i nie zostaną one przedłużone. Działacze dali już wolną rękę w szukaniu sobie nowych klubów Litwinowi Mindaugasowi Pance i Czechowi Pavelowi Sultesowi. Na Cichej bez żalu pożegnano się już z Marcinem Kikutem. Do sprzedania jest także najlepszy strzelec zespołu Maciej Jankowski.

- Maciek ma nasze zielone światło na transfer. Jego misja w Chorzowie powoli dobiega końca, a i on chcąc się dalej piłkarsko rozwijać szuka nowych wyzwań. Jankowski strzelił dla nas trochę bramek, wypromował się w Ruchu, lecz za rok kończy mu się kontrakt, więc teraz jest najlepszy moment, aby go sprzedać - wyjaśnia prezes chorzowskiego klubu.

Kto więc w nowym sezonie będzie grał na Cichej? Pamiętajmy, że na Ruch nałożone zostało przez Komisję Licencyjną PZPN ograniczenie w podpisywaniu nowych kontraktów. Piłkarze, którzy trafią do Chorzowa, nie mogą zarabiać miesięcznie więcej niż 15 tys. zł.

- Chcemy zdecydowanie postawić na młodzież. Oczywiście w kadrze zostanie kilku doświadczonych graczy takich jak Łukasz Janoszka, Marcin Malinowski czy Marek Zieńczuk, ale generalnie średnia wieku zespołu ulegnie znacznemu obniżeniu. Dobry przykład w ostatnim sezonie dał nam GKS Bełchatów czy Widzew Łódź stawiając na swoich wychowanków. My też zamierzamy latem włączyć do kadry pierwszej drużyny sześciu naszych piłkarzy z drużyny Młodej Ekstraklasy i zespołu juniorów starszych. Wcześniej taką drogę pokonali Filip Starzyński, Paweł Lisowski czy Martin Konczkowski, więc talentów na pewno nam nie brakuje. Chcemy także ściągnąć 5-6 zawodników z zewnątrz, lecz będą to raczej piłkarze z niższych klas rozgrywkowych. Czeka nas bardzo trudny sezon, ale wierzę, że sobie poradzimy - dodał prezes Smagorowicz.

Do sztabu szkoleniowego Ruchu dołączy też Karol Michalski, który będzie odpowiedzialny za pracę z zespołem rezerwowym składającym się z zawodników występujących dotąd w Młodej Ekstraklasie. Szkoleniowiec doskonale zna piłkarzy Młodego Ruchu, ponieważ prowadził ich w poprzednim sezonie.

*Operacja przeszczepu twarzy: Poznaj pacjenta i autorów sukcesu [ZDJĘCIA + OPINIE + KOMENTARZE]
*MISS ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA 2013: TEGO NIE ZOBACZYCIE W TELEWIZJI
*Maluch z Allegro: Fabrycznie nowy Fiat 126 z 1979 r. i wielki skandal
*Dni Miast 2013 [PROGRAM IMPREZ]: Chorzów, Będzin, Ruda, Sosnowiec, Wodzisław i inne!