Gdyby wszystko szło zgodnie z planem, dziś byłaby już droga serwisowa od "Złodziejówki" do skrzyżowania z aleją Niepodległości, gotowe byłyby przejścia podziemne przy szpitalu wojewódzkim oraz przy ul. Targiela, przebudowane byłyby sieci wodociągowe... I najważniejsze: jeśli wiadukty nad aleją Niepodległości i torami PKP nie byłyby gotowe, to na pewno ich budowa byłaby mocno zaawansowana.
Tymczasem droga serwisowa dopiero się buduje, sieci wodociągowe są nadal w przebudowie, a stawianie wiaduktów nawet nie zostało rozpoczęte, nie mówiąc już o innych mniejszych lub większych pracach. Pierwszy etap przebudowy, czyli tzw. pierwszy kamień milowy, miał być osiągnięty 12 maja.
Drugi - 8 listopada, trzeci - 6 czerwca 2013, a zakończenie całej inwestycji zaplanowano na 2 stycznia 2014 roku. Takie było założenie. Wygląda na to, że z całego harmonogramu w terminie udało się jedynie... przenoszenie żab. Było ich trzydzieści. Trzeba było je przenieść z okolic szpitala wojewódzkiego na drugą stronę ulicy Beskidzkiej, w rejon stawu Grabowiec. Prócz przenosin było jeszcze stawianie płotka wzdłuż stawu, żeby uniemożliwić żabom powrót. Na takich pracach minął zeszłoroczny październik.
Potem zaczęły się kłopoty z dotrzymaniem kolejnych terminów i dopiero teraz, we wrześniu, a więc z czteromiesięcznym opóźnieniem w stosunku do pierwotnego założenia, mają być pierwsze efekty prac. Przez cały sierpień Polimex-Mostostal, który DK 1 przebudowuje, przerobił 3,5 mln zł, mimo zapewnień, że przerobi pięć.
W tej chwili praca na budowie wre, choć trudno stwierdzić, czy na placu budowy rzeczywiście pracuje około 200 osób oraz 100 różnych maszyn, jak zapewnił wykonawca podczas wrześniowej rady budowy, ale prace widać. W miejscu, gdzie powstanie najważniejszy wiadukt, na skrzyżowaniu DK1 z tyską aleją Niepodległości, trwa rozbiórka dawnego, nieczynnego przejścia podziemnego.
Wykonawca zapewnia, że termin końcowy inwestycji nie jest zagrożony.
- W tej chwili nie ma podstaw, by mu nie wierzyć - mówi Mieczysław Podmokły, zastępca prezydenta ds. infrastruktury technicznej. - Firma z takim potencjałem jak Polimex-Mostostal nie powinna mieć z tym problemu, nawet przy czteromiesięcznym poślizgu.
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?