Dlaczego Ruch Chorzów wygra Wielkie Derby Śląska

Na moment zgasło światło na całym obiekcie, a mrok, niczym na rockowym występie, rozświetlały jedynie zapalniczki i wyświetlacze telefonów komórkowych. Prawdziwy koncert strzelecki rozpoczął się, kiedy przy Cichej stała się jasność, a do bramki Górnika trafiali kolejno Marek Zieńczuk, Arek Piech i Marcin Malinowski. Ten wyjątkowy wieczór sprawił, że fani Niebieskich znaleźli się w futbolowym niebie i przez kilka miesięcy mogli nosić dumny tytuł: „Władcy Górnego Śląska”. Wspominam spotkanie sprzed 5 lat, bo idealnie pokazuje jak nieprzewidywalne potrafią być derbowe potyczki między Ruchem a Górnikiem. DZ poprosił mnie o felieton, którego motywem przewodnim byłoby hasło: „Dlaczego Ruch wygra Derby?”

Dlatego, że „Niebiescy”, jak powiedział Andrzej Strejlau komentując ostatnie spotkanie przy Cichej, to legenda polskiej piłki, która pięknie kultywuje tradycje. Dla nas 96-letnia historia to nie zamknięty rozdział, ale inspiracja do walki o to, by dorównać bohaterom sprzed lat. Dlatego, że w drużynie trenera Fornalika nie brakuje wychowanków i chłopaków ze Śląska, dla których gra w koszulce z „eRką” na piersi, to nie tylko jeden z epizodów w piłkarskiej karierze. Dlatego, że w niedzielę na murawę wybiegnie najlepszy polski snajper w Ekstraklasie Mariusz Stępiński, który w swoim piłkarskim dorobku nie ma jeszcze bramki zdobytej w WDŚ, a uczucie niedosytu to siła napędowa każdego rasowego napastnika. A jeśli nawet „Stępel” nie znajdzie drogi do bramki zabrzan, wyręczyć go może w pięknym stylu Patryk Lipski, autor najładniejszego trafienia jesieni, czy „Zieniu”, który w przeszłości „uciszał” już kibiców z Roosevelta (a tym razem może popsuć humor prawie 25 000, to nie lada wyczyn! Swoją drogą cieszymy się, że to właśnie mecz z Niebieskimi pozwoli na zbudowanie taaakiej frekwencji).

Poza tym kto lepiej przygotuje drużynę do derbów niż sztab, który nie raz miał okazję poczuć ich wyjątkowy smak zarówno jako ekipa szkoleniowa jak i jako zawodnicy przywdziewający niebieskie trykoty. Argumentów mogłabym przytoczyć tyle, że nie starczyłoby miejsca w całym piątkowym „DZ”, ale podam jeszcze tylko jeden: w niedzielę mam urodziny i chcę dostać tylko jeden prezent :)

*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU