Do ratusza w Świętochłowicach wrócił sprzęt znaleziony m.in. u byłego prezydenta Dawida K.

Do Urzędu Miasta w Świętochłowicach wróciło sporo sprzętu, który zniknął kilka lat temu z ratusza. Należy do niego m.in. dron wraz z osprzętem, dwa laptopy, tablet i trzy telefony komórkowe – w tym MacBooki firmy Apple.

— Sprzęt, który dziwnym trafem opuścił mury urzędu na początku listopada 2018 roku, wrócił do nas w wyniku prokuratorskiego śledztwa. Elektronika została znaleziona m.in. w miejscu zamieszkania Dawida K. - informuje Daniel Beger.

Sprzęt długo znajdował się w rękach prokuratora. Postanowienie o jego zwrocie UM otrzymał już w sierpniu.

— W przedmiotowej sprawie prokurator prowadzący postępowanie wydał postanowienie o zwrocie sprzętów elektronicznych, zabezpieczonych od podejrzanych (tym Dawida K. i Bartosza K.), a należących do Urzędu Miejskiego w Świętochłowicach – informowała nas kilka miesięcy temu rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Karina Spruś.

Obecnie toczy się śledztwo, w którym zarzuty przywłaszczenia sprzętu należą do lżejszych (jeden z zarzutów dla Dawida K. dotyczy bezpodstawnego przyznania premii i nagród na kwotę ponad miliona złotych).

Były prezydent Świętochłowic ma postawione jedenaście zarzutów, a były wiceprezydent Bartosz K. pięć. Trwa także postępowanie wobec dwóch innych urzędników - Kamila W. i Beniamina B, którzy również mieli przywłaszczyć sobie sprzęt elektroniczny

W całej sprawie warto zwrócić uwagę, że sprzęt przez kilka lat nieużywania stracił na wartości. Dawid K. całą sprawę skomentował w sierpniu (kiedy UM otrzymał decyzję dot. zwrotu sprzętu). Według niego informacja jakoby znaleziono u niego w domu wspomniany sprzęt jest „nieprawdziwa”.