To orzeczenie wydaje mi się sensowne. Wybory dwudniowe były wyborami, które w jakimś tam sensie
nadinterpretowały konstytucję; rozumiem intencję, natomiast Trybunał posłużył się takim prostym
przeniesieniem litery konstytucji. Dobrze natomiast, że utrzymał jednomandatowe okręgi do Senatu,
bo to się z konstytucją nie kłóci. Będziemy mieli jakieś nowe doświadczenie polityczne i być może
wyłoni się z tego jakaś nowa forma rozbijająca obecny układ partyjny, który jest faktycznie bardzo
groźny dla demokracji - powiedział prof. Jacek Wódz.
CZYTAJ O WYROKU TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO NA TEMAT WYBORÓW
Zaznaczył równocześnie, że nie sądzi, by wpłynęło to w sposób istotny na jesienne wybory.
- Nie bardzo wierzę w to, żeby termin dwudniowy w sposób znaczący podnosił frekwencję - dodał prof. Jacek Wódz.
Przyznał też, że jego zdaniem zakaz używania spotów i billboardów w kampanii wyborczej "był
śmieszny". - Skoro partie mają pieniądze, mogą w ten sposób z nich korzystać - my się jedynie możemy
zastanowić, czy powinniśmy im je dawać - powiedział.
PAP
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?