Doda i Dariusz Pachut reagują po rozstaniu. Piosenkarka mówi o zaufaniu, a jej były partner ignoruje hejt

Dorota „Doda" Rabczewska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej muzyki rozrywkowej, ciesząca się niemałym gronem fanów kobieta sukcesu. Niestety, nie ma szczęścia w miłości. Jej związki od lat budzą ogromne zainteresowanie, zazwyczaj jednak kończą się w atmosferze skandalu.

Wydawałoby się, że romantyczna relacja ze sportowcem Dariuszem Pachutem tchnie w jej życie miłosne odrobinę świeżości. Gwiazda związała się ze swoim ostatnim wybrankiem po zakończeniu programu „Doda. 12 kroków do miłości", co zdziwiło wielu widzów. Wszyscy oczekiwali, że gwiazda wybierze jednego z uczestników swojego formatu, los chciał jednak inaczej.

Ten związek zapowiadał się niezwykle dobrze. Para nawzajem okazywała sobie czułość, udostępniając liczne wspólne zdjęcia i filmiki na mediach społecznościowych. Niestety, jak się ostatnio okazało, drogi Rabczewskiej i Pachuta się rozeszły. Nieznane są dokładne powody, dlaczego zdecydowali się na taki krok.

Jak Doda i jej były partner radzą sobie z rozstaniem? Łatwo się domyślić, że w zupełnie inny sposób.

Doda może liczyć na ogromne wsparcie ze swoich fanów, którzy po jej rozstaniu z Pachutem okazali swoje współczucie w komentarzach. Na swoim koncie instagramowym artystka postanowiła udostępnić zdjęcie sprzed pięciu lat, kiedy miała jeszcze 500 tys. obserwujących na tej platformie. Wzruszona zwróciła się followersów.

- 5 lat zajęło mi przekonanie do siebie 1,2 miliona ludzi. Prawie ćwierć miliona rocznie. Zaufanie buduje się latami. Dzięki - podziękowała fanom piosenkarka.

Dariusz Pachut stara się natomiast ignorować spływający na niego hejt. Pod jego postami natychmiast pojawiło się sporo nieprzychylnych komentarzy, sportowiec jednak nie wchodzi w dyskusje z innymi użytkownikami. Co ciekawe jednak, polubił komentarz jednej ze swoich obserwujących osób, która pochwaliła go za niewzruszoność wobec zezłoszczonych internautów.