Cerrad Czarni wygrali w piątek z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie 3:0 i doprowadzili do złotego seta. W nim lepsi okazali się już przyjezdni, którzy zapewnili sobie dziewiątą lokatę na koniec sezonu.
- Dziewiątego miejsca możemy sobie pogratulować, ale piątkowego meczu, w tych pierwszych trzech setach, w naszym wykonaniu na pewno nie. Myślę, że ten złoty set potoczył się pod hasłem "przypadek zrządził, los tak chciał" - powiedział Dominik Kwapisiewicz, drugi trener zawiercian.
Drużynie beniaminka PlusLigi bardzo zależało na tym, aby wygrać rywalizację w dwumeczu z radomianami.
- Nie było nam obojętne czy zajmiemy dziewiąte czy dziesiąte miejsce i jesteśmy zadowoleni, że udało nam się uplasować wyżej. W piątkowym spotkaniu byliśmy jednak grubo pod kreską i Czarni byli zdecydowania lepszą drużyną. Powiedzieliśmy sobie przed złotym setem parę rzeczy w szatni i to zaczęło się mniej więcej dziać na boisku, a po wcześniejszej naradzie po drugim secie było kompletnie odwrotnie. Fajnie, że zawodnicy wyciągnęli wnioski i to się udało - dodał Domink Kwapisiewicz.
CERRAD CZARNI RADOM. AKTUALNE INFORMACJE DOTYCZĄCE ZESPOŁU - TUTAJ |
Autor jest również na Twitterze Follow @MichalNowak_ |
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?