Doroczne spotkanie opłatkowe w Kurii Metropolitalnej w Katowicach. "Jesteśmy jedną wielką wspólnotą"

W środę 21 grudnia o godzinie 10 odbyło się tradycyjne spotkanie opłatkowe w siedzibie Kurii Metropolitalnej w Katowicach przy ul. Jordana 39. Wzięli w nim udział duchowni, przedstawiciele władz samorządowych, służb i instytucji publicznych. Spotkanie było okazją do złożenia życzeń świątecznych i wspólnego kolędowania.

- To co tu dziś robimy, to jest właściwie to samo, co robimy codziennie, a mianowicie budujemy tę tkankę społeczną na Górnym Śląsku. Na co dzień, kiedy spełniamy swoje rozliczne obowiązki, również budujemy tkankę społeczną, a inaczej mówiąc dobro wspólne Kościoła i społeczeństwa. Chciałbym za to wszystkim bardzo serdecznie podziękować - mówi abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki. - Takie chwile jak ta, kiedy na nowo uświadamiamy sobie, co mamy czynić i jakie mamy wzorce, niewątpliwie wzmacniają nas w podejmowaniu naszej misji - dodaje.

Metropolita katowicki nawiązał także do tematu wojny w Ukrainie.

- Mamy na Ukrainie pięciu księży diecezji katowickiej. Wczoraj i przedwczoraj rozmawiałem z nimi telefonicznie, żeby zapytać jaka jest sytuacja i czego im brakuje. Wszyscy podkreślali, że brak jest jeden - limitowany dostęp do energii elektrycznej - godzinę, dwie na dzień, ale są dobrej myśli i mówią, że mają dobre zaplecze. Jest nim pan Bóg. Mówili, że to zaplecze, to również nasz kościół i nasza diecezja. Moi drodzy, Wy wszyscy jesteście dla nich tym zapleczem. Dzięki temu czują się bezpieczni - mówi abp Wiktor Skworc.

Arcybiskup apelował do zgromadzonych gości, aby dalej byli takim zapleczem dla bliźnich, przekonując przy tym, że tak buduje się więzi społeczne i dobro wspólne. Do tematu związanego z Ukrainą nawiązał także Marcin Krupa, prezydent Katowic.

- Wszystko co dobre zaczęło się od narodzin pana Jezusa w Betlejem. Myślę, że dzisiaj, jest to jeszcze bardziej wymowne, bo mamy szczególny czas, w którym w naszych domach i naszych miastach gości wielu uchodźców z Ukrainy. W większości są prawosławni, ale istotne dla nas jest to, że Maria i Józef też byli uchodźcami. Wtedy nie było dla nich miejsca w gospodzie - mówi Marcin Krupa. - Powinniśmy szeroko otworzyć nasze ramiona i przyjąć uchodźców, żeby nie musieli w stajence spędzać tych wspaniałych, najbardziej rodzinnych świąt - dodaje.

Następnie prezydent Katowic zaznaczył, że "pomimo różnych tragedii, których jesteśmy świadkami, ten rok był naprawdę piękny i pełen cudów" wskazując na wielką otwartość Polek i Polaków oraz liczne akcje pomocowe, które w jego ocenie spowodowały zjednoczenie naszego społeczeństwa. - Jesteśmy jedną wielką wspólnotą i kontynuacji tej wspólnoty nam wszystkim życzę na rok 2023 - dodaje Marcin Krupa.

Po części oficjalnej zgromadzeni goście przełamali się opłatkiem. O oprawę artystyczną spotkania opłatkowego w katowickiej kurii zadbał Zespół Śpiewaków Miasta Katowice „Camerata Silesia” pod dyrekcją Anny Szostak.