Tylko 16 (!) miejsc rezydenckich otrzymała neurologia w wiosennym naborze przyszłych rezydentów. To średnio 1 miejsce na województwo.
Dla specjalizacji, która od wielu lat zmaga się z problemem braków kadrowych, to dramatycznie mało. Eksperci przyznają, że w obliczu starzejącego się społeczeństwa, rosnącej liczby pacjentów z chorobami mózgu (udar, choroba Parkinsona, choroba Alzheimera) taka liczba rezydentur nie daje najmniejszych szans na poprawę i tak bardzo trudnej sytuacji polskiej neurologii.
Prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego – prof. dr hab. n. med. Jarosław Sławek wystosował list w tej sprawie.
- Polskie Towarzystwo Neurologiczne prowadzi działania zmierzające do poprawy sytuacji opieki neurologicznej, szczególnie w szpitalach, gdzie balansujemy obecnie na krawędzi wydolności systemu (niemożność obsadzenia dyżurów w wielu jednostkach), m.in. poprzez zachęty i popularyzację neurologii wśród studentów medycyny (kampania "Neurologia – bliżej niż myślisz") – 16 miejsc nie daje nam szans na realizację programu naprawczego - napisał prof. Sławek.
Zdaniem prof. Sławka polityka powinna zmierzać do stałego i oszacowanego według potrzeb wzrostu liczby miejsc dla rezydentów. Wiadomo, że psychiatrów brakuje (dla nich przewidziano ponad 100 miejsc rezydenckich), ale też ten sektor komercjalizuje się najszybciej ze wszystkich. Obecnie 70 proc. psychiatrów pracuje już tylko prywatnie. Podobnie zaczyna się dziać w neurologii. Potrzebne są inne mechanizmy zachęty do pracy w szpitalach. Zarówno dla psychiatrów, jak i neurologów oraz działania zmierzające do nadania tym specjalnościom statusu priorytetowych, zachęcające do podjęcia rezydentury.
- Psychiatria i neurologia razem to tzw. choroby mózgu. Wydatki w UE na te schorzenia są obecnie wielokrotnie większe niż na kardiologię, diabetologię i onkologię razem wzięte. Nasze MZ i rząd jednak tego nie zauważają. Starzenie się społeczeństw spowoduje gwałtowny przyrost ludzi starszych i tym samym chorób związanych z wiekiem (udary mózgu, choroba Alzheimera, Parkinsona). Już dzisiaj na świecie jest 6,2 mln ludzi z chorobą Parkinsona, w 2040 szacuje się, że będzie ich 12 mln - dodaje prof. Sławek.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Czy Katowice nadają się do mieszkania? Panel dyskusyjny DZ
Jak wykorzystać fundusze europejskie? DEBATA DZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?