Kto stanie w bramce Polonii w piątek przeciw Legii?
Na razie nie znam odpowiedzi na to pytanie. Siedzimy, analizujemy, zastanawiamy się, oglądamy naszych bramkarzy w czasie zajęć. Mamy jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji.
Czy przez błędy w meczu z Lechem Szymon Gąsiński musi zasiąść na ławce rezerwowych?
Faktycznie, Szymon w Poznaniu popełnił dwa duże błędy. Rozmawialiśmy o tym i przyznał, że coś było nie OK. Widziałem u niego brak koncentracji. Może to przez to, że w tygodniu poprzedzającym mecz miał pogrzeb w rodzinie. Trudno mi ocenić. Na mecz z Legią zmiana w bramce jest możliwa.
Czyli pora dać szansę Marcinowi Juszczykowi?
To nie jest łatwa decyzja. Gąsiński wskoczył za Juszczyka, bo Marcin miał słabsze interwencje. Jednak taką zmianę zaproponowałem trenerowi Jurijowi Szatałowowi dopiero rano przed meczem. Też dużo czasu poświęciliśmy wtedy na wszystkie argumenty "za" i "przeciw".
U Jana Urbana też pan decyduje, kto stanie między słupkami?
Zawsze ostateczne słowo należy do pierwszego trenera, ja mogę tylko coś poradzić, wyrazić swą opinię.
To co pan teraz poradzi?
Jeszcze nie wiem... Zresztą dlaczego robi się taki problem ze zmiany bramkarza? Przecież w polu występuje dziesięciu piłkarzy. Kiedy zagrają słabiej, w następnym meczu ktoś ich może zmienić. Wprawdzie bramkarz potrzebuje większego zaufania, jednak jeśli nie wykorzystuje swych szans, ponosi tego konsekwencje. Tak jest też w innych klubach. W Lechu Poznań grają na zmianę Burić i Kotowski, nie wspominając o Legii, w której w tym sezonie grało już trzech bramkarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?