Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

S11 do Poznania. Poseł obiecuje

Tomasz Klyta
Za trzy lata ma zostać ogłoszony przetarg na budowę fragmentu drogi ekspresowej S11. Pobiegnie od A1 w Piekarach do granicy z woj. opolskim.

Takie informacje przekazał poseł Prawa i Sprawiedliwości, Jerzy Polaczek. Powołał się przy tym na rozmowy z Jackiem Bojarowiczem, generalnym dyrektorem dróg krajowych i autostrad. Zgodnie z deklaracją posła, GDDKiA wkrótce ogłosi przetarg na wykonanie prac projektowych. Jerzy Polaczek zapewnił również, że rząd zagwarantował pieniądze na ich przeprowadzenie.

Odcinek, o którym mowa, ma połączyć węzeł autostrady A1 w Piekarach Śląskich z granicą woj. śląskiego i opolskiego. Jego długość to około 60 km. W tym jest 17 km północnej obwodnicy Tarnowskich Gór o statusie drogi ekspresowej. Temat budowy S11 w woj. śląskim nie jest nowy. Planowana od wielu lat droga ekspresowa ma być wygodnym połączeniem Śląska z Wielkopolską i Pomorzem. Już w 2006 r. GDDKiA miała przygotowane wstępne studium lokalizacji. Zakładało ono jednak dłuższy przebieg ekspresówki. Według tamtej koncepcji, S11 miała biec od granicy z woj. opolskim do węzła S1 pod Pyrzowicami. Nie spodobało się to m.in. władzom Tarnowskich Gór, które ostro oprotestowały koncepcję. Obawiano się, że wydłużona trasa spowoduje zalanie centrum miasta samochodami, bo kierowcy będą chcieli skrócić sobie drogę z Poznania do Katowic. Obawy okazały się jednak nieuzasadnione, bo i temat ucichł na prawie 10 lat.

W zeszłym roku poprzednia ekipa rządząca opublikowała Krajowy Program Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2016-23. Na liście rezerwowej znalazł się zapis o budowie obwodnicy Tarnowskich Gór, co było zaskoczeniem nawet dla samorządów. Trzeba przy tym zaznaczyć, że wciąż nie istnieje praktycznie żadna dokumentacja dotycząca budowy S11 w woj. śląskim.

Radni w Tarnowskich Górach i Piekarach Śląskich przyjęli uchwały intencyjne o poparciu budowy obwodnicy Tarnowskich Gór, z uwzględnieniem włączenia jej do węzła A1 pod Piekarami Śląskimi. - W zeszłym roku padło tylko puste hasło o budowie fragmentu S11. Teraz zacznie się prawdziwa praca nad dokumentami. Za trzy lata będzie można ogłosić przetarg na budowę - obiecuje Jerzy Polaczek.

Z biura prasowego katowickiego oddziału GDDKiA usłyszeliśmy jedynie zapewnienie, że... sprawa jest w toku. Na razie nie znamy żadnych konkretów dotyczących choćby dat ogłoszenia przetargu na zlecenie dokumentacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!