Druga strona alei NMP w Częstochowie. Bramy otwierają drzwi do zupełnie innego świata. Tam czas się zatrzymał

Bramy w częstochowskiej alei NMP to druga, znaczenie miej znana strona najbardziej reprezentacyjnej ulicy w mieście. Bramy prowadzące na podwórza i podwórka znajdujące się za kamienicami stojącymi w alei NMP przenoszą nas w inny świat. Wędrówka po nich jest ciekawym doświadczeniem, nawet dla rodowitego częstochowianina.

Dlaczego mówimy o bramach, a nie podwórkach czy podwórzach? Bo w Częstochowie tak zwykło się mówić. Mówimy o sklepie, szewcu w bramie, rzadziej w podwórzu.

Bramy prowadzą na podwórka za niemal wszystkimi kamienicami w I, II i III alei NMP (zasady podziału to tajemnica, której częstochowianie od lat pilnują). Oczywiście są wyjątki. W niektórych miejscach zmieniła się zabudowa i bramy zniknęły, albo nie da się do nich wejść ze względu na ich zamknięcie.

My odwiedziliśmy wszystkie bramy, w której można wejść bez żadnych przeszkód, ale nie wjechać, bo są one albo za wąskie, albo zamontowano w nich szlabany i zapory, aby umożliwić parkowanie tylko mieszkańcom podwórek. Wędrowaliśmy szlakiem bram w I i II alei (od placu Daszyńskiego do placu Biegańskiego). Niedługo wybierzemy się na spacer w III aleję, aby uzupełnić naszą galerię.

Co zobaczyliśmy podczas naszego spaceru? Bramy wprowadzają nas do innego, magicznego świata. Trudno uwierzyć, że takie miejsca mogą się znajdować zaledwie kilka kroków od ścisłego centrum miasta. To co nas uderza, wchodząc do poszczególnych bram, to cisza i spokój. W niektórych można odpocząć w cieniu, bo jest dużo zieleni, w niektórych pachnie bez.

W częstochowskich bramach mieszczą się najróżniejszego rodzaju sklepy, punkty usługowe, lombardy. Są fryzjerzy, studia tatuażu, szewcy, a nawet sex shop. Dużą rolę w życiu poszczególnych bram odgrywają kawiarnie i restauracje, zwłaszcza teraz - po zniesieniu obostrzeń. Cisza i spokój sprawiają, że te lokale mają niepowtarzalny klimat i warto je latem odwiedzić, nie ograniczając się jedynie do restauracji znajdujących się w samej alei NMP.

Warto podkreślić, że częstochowskie bramy mocno się różnią. Architekturą, którą można podziwiać, ale i stanem technicznym. Niestety generalnie częstochowskie podwórza wymagają sporych inwestycji, aby odzyskały swój blask. Szkoda, bo wiele pięknych kamienic niszczeje. Wędrując od I do II alei NMP nietrudno zauważyć, że w znacznie gorszym stanie są podwórza w pierwszej alei. Im bliżej Jasnej Góry, tym generalnie jest lepiej, ale na pewno wiele można poprawić.

Co jeszcze zobaczyliśmy podczas zwiedzania alei NMP? Niestety swoje piętno odcisnęła na nich pandemia. Wszechobecne są również zakazy - parkowania, wyprowadzania psów czy spożywania alkoholu. Wiele punktów i lokali zostało zamkniętych. Wisi dużo informacji o możliwości wynajęcia powierzchni. W bramach zaskakują widoki wiszącego na sznurkach prania czy stare komórki na węgiel.

Wędrówka po bramach to interesujące doświadczenie i możliwość poznania nieznanej strony Częstochowy. Do wędrówki po nich zachęcamy wszystkich, nie tylko turystów, ale i samych częstochowian. Każdy z nas znajdzie miejsca niezwykłe, na które zwróci uwagę i które na długo zapamięta.