Polscy komentatorzy, którzy zapoznali się z raportem MAK, w większości są zaskoczeni medialnym wydźwiękiem. W świat poszedł bowiem przekaz oczywisty i jasny: Pijany generał Błasik przyczynił się do katastrofy samolotu Tu 154.
Inaczej patrzy na to Jarosław Kaczyński, prezes PiS i brat bliźniak prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie. - Raport jest zakpieniem sobie z Polski - stwierdził.
- Zespół obwinia polskich pilotów i w ogóle Polskę, który toczy się bez dowodów. Nawet, gdyby teza była prawdziwa, to nie ma żadnego związku z tym, co się wydarzyło - stwierdził Jarosław Kaczyński, prezes PiS.
- Nie ma odpowiedzi na wiele zasadniczych pytań. Dlaczego kontrolerzy lotu mówili, że samolot jest na kursie i na ścieżce? Taki komunikat otrzymywali piloci. Dlaczego nie poddano analizie sprawę rozmieszczenia radiolatarni? Nic nie ma na temat rozmów telefonicznych wieży z Moskwą. Dlaczego nie było przygotowane lotnisko zapasowe? - mówi Kaczyński.
- MAK twierdzi, że nie sformułowano żadnych zagadnień o charakterze technicznym, a wyłącznie ocennym. jeśli by tak było, to faktycznie obciąża to rząd premiera Tuska - powiedział Kaczyński.
Przeczytaj materiały, które dla Ciebie przygotowaliśmy w rubryce Zobacz także i oceń sam, czy zgadzasz się z takim postawieniem sprawy i napisz komentarz pod tekstem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?